Ukochany Tish trafia do więzienia, za czyn którego nie popełnił. Dziewczyna wraz z matką próbują go uwolnić.
- Aktorzy: KiKi Layne, Stephan James, Regina King, Colman Domingo, Teyonah Parris i 15 więcej
- Reżyser: Barry Jenkins
- Scenarzysta: Barry Jenkins
- Premiera kinowa: 22 lutego 2019
- Premiera DVD: 3 lipca 2019
- Premiera światowa: 9 września 2018
- Ostatnia aktywność: 14 lutego
- Dodany: 13 września 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Poruszająca historia na bardzo ważny temat.
-
Niepozorny, poetycki film okazuje się dużo ciekawszym wyrazem "czarnego" głosu niż BlacKkKlansman, Czarna Pantera i Green Book razem wzięte.
-
Zanadto samoświadome i literackie.
-
Gdyby ulica Beale potrafiła mówić, zapewne wykrzyczałaby wszystkie żale i bolesne wspomnienia. Tymczasem Jenkins szepcze bez przekonania...
-
Niektórym ten poemat miłosny do Czarnej Ameryki wyda się zapewne zbyt staroświecki i sentymentalny, ale gorąco zachęcam zapuścić się na ulicę Beale. I uważnie wysłuchać, co ma nam do powiedzenia.
-
Recenzje użytkowników
-
Gdyby ulica Beale umiała mówić z pewnością wykrzyczałaby wszystkie bolączki i cierpienia na które musi patrzeć-i oto tutaj chodzi(tytuł jako metafora?),gdyż film Jenkins'a jest oparty na domysłach,nie ma tutaj mocnych momentów,wielkich scen czy też chwytających za serce ujęć-to film niezwykle skromny,polegający na delikatnych jak muśnięcia cielesne tonach,pokazujące jak społeczeństwo czarnych w latach 70 musiało trzymać się w odpowiednich widełkach aby przetrwać wszystko.Porządne kino
-
Wielka szkoda, że film nabiera tempa dopiero od tej sceny w sklepie, na którą wszyscy czekali, a przed jej nadejściem zbyt często się snuje, ale jak przypieprzy nagłym wybuchem emocji, to włosy stają dęba. Dialogi bywają zbyt podniosłe i pompatyczne, ale aktorzy, zdjęcia, muzyka i bijące serducho Harlemu napełniają widza fajnym ciepełkiem mimo faktu, że bierze na klatę jeden z najbardziej sk*****łych rozdziałów z historii ludzkości.
-
Brakuje mi jakiejś świeżości, którą czułem w Moonlight, ale trzeba przyznać, że nadal są takie momenty, kiedy Jenkins tak mocno dowali, że ja przez chwilę jestem wmurowany w fotel na sali kinowej. Do tego to nadal piękny w swojej subtelności film, którego klimat aż chce się chłonąć. Gorzej nieco z historią, której nieco chaotyczny montaż przeszkadzał mi w ewentualnym wciągnięciu się w tą produkcję momentami.
-
Mnie poetycka forma filmu urzekła. Nie tylko opowieścią, zanurzoną w konkretnych historycznych tragicznych realiach, ale ponadczasową historią o zakochiwaniu się i potrzebie bliskości. Polecam!
https://poliglotte.pl/2019/03/02/gdyby-ulica-beale-umiala-mowic/
-