Relacja między dojrzałą pisarką i nastolatkiem, którzy poznają się na prowadzonych przez nią warsztatach pisarskich. Chłopak, zafascynowany ideologią skrajnej prawicy, jednocześnie budzi jej niepokój i rozpala wyobraźnię.
- Aktorzy: Marina Foïs, Matthieu Lucci, Florian Beaujean, Mamadou Doumbia, Mélissa Guilbert i 15 więcej
- Reżyser: Laurent Cantet
- Scenarzyści: Robin Campillo, Laurent Cantet
- Premiera kinowa: 7 września 2018
- Premiera światowa: 22 maja 2017
- Dodany: 31 lipca 2018
-
Chociaż rytm filmu Laurenta Canteta jest bardzo spokojny, to jednak reżyser bardzo zręcznie wywołuje w nas burzę uczuć i emocji.
-
Duszne, gęste, pouczające i na czasie.
-
"Letnia szkoła życia" szuka społecznej diagnozy, ale opowiada także o procesie przemiany, godzenia się ze sobą, z własnym miejscem na ziemi. Tak jakby francuski egzystencjalizm powrócił do swoich starych źródeł - bliskich zwykłemu człowiekowi. W poważnym kinie. I w dobrym, współczesnym stylu.
-
Już sposób dobrania uczestników kursu zdradza uproszczenia, skrywające się pod pozorem szerokiej analizy polityczno-społecznej. Cantet próbuje powiedzieć coś nieoczywistego na temat źródeł popularności ruchów skrajnie prawicowych, ale zatrzymuje się na poziomie banałów, a dodatkowo stara się mamić niedopowiedzeniami, które są jednak niczym więcej jak zbyt łatwym ideologicznym alibi.
-
Stanowi więc ciekawy materiał intelektualny, przybrany we wciągającą, choć niepozbawioną ograniczeń fabułę. Warto się w niego zagłębić, bowiem francuskie konflikty, mimo pozornych różnic, mocno przypominają polskie.
-
Czy jednak intelekt może ocalić kogokolwiek? Na to pytanie film nie odpowiada. Na zawieszeniu tej odpowiedzi polega przewaga Canteta nad wieloma innymi twórcami snującymi mroczne wizje lub pocieszającymi, że jakoś to będzie, a stara dobra Francja i jej kultura z pewnością przetrwają wszelkie wstrząsy.
-
Niestety, w "Letniej szkoły życia" zabrakło ambicji i odwagi w byciu kinem więcej niż jednego wymiaru.