Zacha i Hannę łączy tajemnicza więź. Gdy chłopak poznaje ojca dziewczyny, który jest pisarzem, uwalnia potwory pochodzące z jego książki.
- Aktorzy: Jack Black, Dylan Minnette, Odeya Rush, Ryan Lee, Amy Ryan i 15 więcej
- Reżyser: Rob Letterman
- Scenarzysta: Darren Lemke
- Premiera kinowa: 5 lutego 2016
- Premiera DVD: 8 czerwca 2016
- Premiera światowa: 3 października 2015
- Ostatnia aktywność: 11 lutego
- Dodany: 18 lipca 2016
-
Jeśli macie w okolicy jakiegoś ucznia podstawówki, warto go na ten film zaciągnąć. A może nawet samemu się przy tym trochę pośmiać, bo pewnie nic Was tu już porządnie nie wystraszy.
-
Kolorowy chaos, pełen straconych okazji i kilku doskonale zabawnych momentów, wydaje się konsekwencją stylu reżyserskiego Roba Lettermana.
-
W natłoku miałkich i pretensjonalnych filmów rodzinnych "Gęsia skórka" błyszczy niczym brylant. Wszystko w niej jest na miejscu i w idealnych proporcjach. Strach, humor, dydaktyka i potwory.
-
Groza dla nieco młodszego odbiorcy, podsycona niesamowitymi wydarzeniami i oczywiście sporą ilością humoru.
-
Może nie jest to film, po seansie którego gęsia skórka pozostaje na ciele przez kolejne dni, czy nawet godziny, ale z pewnością gwarantuje on solidną rodzinną rozrywkę.
-
Ten film to po prostu... słaba Gęsia Skórka. Tani, urokliwy klimat serialu na Fox Kids zupełnie wyparował, zastąpiony znośnymi efektami komputerowymi oraz nieustającą akcją.
-
Nawet nie stara się wywołać w widzu tytułowego efektu. Woli raczej bawić. Żarty są niezłe, ale dość często dotyczą "dorosłych" tematów.
-
Dostarcza chwilami bezpretensjonalnej rozrywki dzięki ironicznemu podejściu do gatunkowych klisz oraz klasyki. I tylko tej grozy żal.
-
Wzorowe, bezpretensjonalne kino familijne, jak znalazł na zimowe wieczory.
-
Zaskakująco przyzwoita zbiorcza ekranizacja opowiastek R. L. Stine'a, zrobiona na dość wysokim budżecie i posiadająca kilka bardzo wyrazistych, przyjemnie dla oka zagranych postaci.
-
Hollywood nie zrozumiało potencjału jego literatury. Nakręciło kolejny efektowny i całkiem przyjemny film dla nastolatków, jednak wykastrowało go z magii, którą oferował w powieściach Stine.
-
Niespodziewanie dobry i pełen zabawy film, ale gdyby wykazał się nieco większą wstrzemięźliwością to byłby jeszcze lepszy.
-
Idealne lekkie kino na niedzielny seans. Wartka akcja, mnóstwo ciekawych postaci i do tego złe charaktery, które widz może znać z książek.