Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.
Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
Maja Mikołajczyk
Krytyk-
Nietypowy kryminał i naprawdę mocny debiut.
-
Wcześniej nie miałam za wiele wspólnego z Davidsonem i tak jak wspomniałam wyżej, jeszcze nie wiem, czy się z nim polubię. Jeśli zaś chodzi o "Bupkis", to "zupełnie nic" nie stracicie, jeśli go odpalicie - a możecie nawet zyskać.
-
Rzadko kiedy zdarza mi się ocenić jakiś film jako "ważny", ale w tym przypadku to określenie nie wydaje się być nadużyciem. Kameralne dzieło Satter rzuca bowiem światło na nieznaną szerzej sprawę, której tragiczny dla Winner finał, choć w świetle prawa miał swoje uzasadnienie, był kolejnym punktem na długiej liście niegodziwości wyrządzonych za czasów administracji Trumpa.