Iwona Borkowska
Krytyk-
Pierwszy sezon "Hunters" to jeden z moich ulubieńców 2020 roku. Niestety, drugi sezon mu nie dorównał i trafił raczej do puli średniaków. Zabrakło w nim "tego czegoś", co kilka lat wcześniej wyróżniło serial na tle wielu produkcji. Można obejrzeć, ale bez oczekiwań na taką samą dobrą zabawę czy wciągającą historię.
-
"Wikingowie: Walhalla" trzymają poziom. W serialu widz dostaje dobrze oddane realia średniowiecznej Europy i nie tylko. Aktorzy są bardzo naturalni i idealnie dobrani do swoich ról, co tylko dodaje autentyczności i pozwala cieszyć się przedstawioną historią.
-
Nie jest serialem dla wszystkich. To produkcja młodzieżowa, która mimo poruszania ważnych tematów, nie trzyma widza przyklejonego do ekranu. Porządnie zrobiona historia, z nieco głębszym znaczeniem dla reprezentacji tożsamości etnicznej w telewizji, do tego świetna wizualnie. Ale brakuje jej jakiegoś wewnętrznego kopa. Jest dobrze, ale nie rewelacyjnie.
-
Bardzo przyjemna drama romantyczna. Jedna z tych, która odhacza wszystkie klisze i stereotypowe elementy tego gatunku, ale robi to z niesamowitym wdziękiem. Zaledwie dwanaście odcinków nie pozwala na zwolnienie tempa i wypełnianie historii powtarzającymi się przeszkodami na drodze do szczęścia zakochanych.
-
Żeby obejrzeć Moon Knight nie trzeba być fanem Marvela i śledzić wydarzeń z MCU na bieżąco. Jest to odrębna historia, która mimo wszystko skupia się na wewnętrznym konflikcie bohatera, wykorzystując otoczenie. Dodatkowo potrafi zainteresować osoby zupełnie obojętne w stosunku do komiksowych ekranizacji. Ten tytuł broni się sam.
-
Świetna gra aktorska, dopracowany scenariusz, niesamowite zdjęcia oraz ciekawa historia o zemście i przeznaczeniu. Film zdecydowanie warty obejrzenia, bo żadna minuta nie jest zmarnowana.
-
"Wikingowie: Walhalla" serwują to wszystko, czego szukałam - intrygi, zemstę, umięśnionych wojowników, klimatyczne podejście do obrzędowości, a przede wszystkim spójną fabułę. Jest to godny następca opowieści o Ragnarze, jednocześnie może konkurować z historią Uthreda w "Ostatnim Królestwie". Serial zdecydowanie warty obejrzenia, odkupuje wszystkie winy okropnego i nielogicznego zakończenia "Wikingów".
-
Serial nie tylko dla fanów gier. Produkcja perfekcyjna pod każdym względem, najlepsza animacja roku 2021.
-
Serial, który koniecznie trzeba obejrzeć. Świetna gra aktorska, niesamowite zdjęcia oraz artystyczny przekaz poważnych treści to tylko kilka z zalet "Gambitu królowej". Zdecydowanie najlepszy serial tej jesieni, obok którego nie da się przejść obojętnie.
-
Idealna mieszanka humoru i tragizmu. Chociaż nie każdy jest w stanie wytrzymać niewybredne żarty Cohena i jego skłonność do łamania zasad, to z filmu da się wyłuskać kilka wartościowych wniosków.
-
Przeniesienie na ekran nagradzanej powieści nie jest najłatwiejsze. Mam wrażenie, że w przypadku Diabła wcielonego udało się to idealnie. Ta historia mogła iść w złą stronę, ale Campos dostarczył Netflixowi małe dzieło sztuki zaglądania w ludzką duszę.
-
Serial pokazuje większą złożoność relacji i stanowi mocne rozwinięcie tej błahej historii sprzed lat. Nie pozwala też o niej zapomnieć, bo sami bohaterowie mają z tym problem.