Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
6.1 10.0 0.0 8
Pozytywnie oceniony przez krytyków
?
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny użytkowników

Czternastoletni Rom uczy się współżycia we wspólnocie, w której najważniejsza jest lojalność oraz wierność.

  • Mam wrażenie, że gdyby nie schematyczny i niezbyt udany scenariusz, mielibyśmy kawał naprawdę dobrego kina z aspiracjami do bycia ponadprzeciętnym i wyróżniającym się na tle innych produkcji tego typu. Film, koniec końców, wypada nieźle, niemniej po seansie mamy uczucie pewnego niespełnienia i niewykorzystania pełnego potencjału drzemiącego w całej tej historii.

    Więcej
  • Twórca przybliża kulturę włoskich Romów i problematykę zamkniętych grup społecznych, ulokowanych - dosłownie i dyskursywnie - na skraju cywilizacji. To dobre kino zaangażowane - dostatecznie ciężkie, by zapadło w pamięci widzów i dostatecznie lekkie, by nie odstraszyć mniej wysublimowanych smakoszy kina.

    Więcej
  • Siłą filmu jest jego autentyczność - jak kapitalne typy ludzkie znajdziemy w rodzinnym klanie Pio! - umiejętność uchwycenia atmosfery tego mikroświata, uważność obserwacji, nieoceniający dystans.

    Więcej
  • Reżyserowi Jonasowi Carpignano udało się stworzyć do bólu autentyczny dramat z wyrazistym głównym bohaterem, ale nie uniknął też błędów w postaci ślamazarnego tempa akcji i licznych, niepotrzebnych wtrąceń.

    Więcej
  • Jest wyjątkowo realistycznym obrazem zamkniętej grupy, która rządzi się własnymi, momentami niezwykle szokującymi, zasadami.

    Więcej
  • Styl życia zaniedbanych dzieci przeraża. To, na co są narażone i jak bardzo chcą na siłę przedwcześnie wedrzeć się w świat dorosłych, sprawia, że film nie jest łatwy w odbiorze.

    Więcej
  • "Ciambrze" najbliżej do kameralnej przypowieści o tym, jak otwarte, nomadyczne społeczności popadają w gnuśność, a reguły kierujące ich życiem coraz bardziej kostnieją, stając się nieznośnym balastem dla młodszych pokoleń. Przypowieści gorzkiej, niekiedy podejrzanie tendencyjnej, ale jednak zapadającej w pamięć mocniej niż - w teorii bardziej inkluzywne - kino dokumentalne, o które Carpignano cały czas się ociera.

    Więcej
  • Obdarzony zmysłem dokumentalisty Carpignano nie spieszy się, wie, że warto poczekać na gesty, które najsilniej wyrażają skruchę, zrozumienie, pragnienie bliskości. Dzięki temu udaje mu się stworzyć poruszającą opowieść o wielkiej potrzebie przynależności, wspólnoty, braterstwa.

    Więcej