
Przebiegły Volta zrobi wszystko, by zdobyć drogocenne znalezisko.
- Aktorzy: Andrzej Zieliński, Olga Bołądź, Aleksandra Domańska, Michał Żurawski, Jacek Braciak i 15 więcej
- Reżyser: Juliusz Machulski
- Scenarzysta: Juliusz Machulski
- Premiera kinowa: 7 lipca 2017
- Premiera światowa: 20 czerwca 2017
- Ostatnia aktywność: 15 grudnia 2022
- Dodany: 20 kwietnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Oglądając "Voltę", nietrudno zauważyć, że jej autora uwiera otaczająca rzeczywistość. Na nerwy działają mu choćby ogłupiające programy telewizyjne, politycy-populiści, a także ludzie, którzy bezrefleksyjnie czerpią wiedzę o świecie z wyszukiwarek internetowych.
-
Temperament Machulskiego - politycznego polemisty, ujawnia się natomiast w, brawurowo zagranej przez Jacka Braciaka, postaci domorosłego polityka-populisty. Może teraz czas na satyrę?
-
Piękna promocja Lublina, z pewnością dla mieszkańców Koziego Grodu swoista laurka, a także film z kilkoma komicznymi scenami zapadającymi w pamięć. Tyle i aż tyle, bo w każdym innym elemencie to słaba komedia niewykorzystująca potencjału zaangażowanych aktorów.
-
To nie jest zły film. Reprezentuje raczej średnią półkę, na którą ostatnio trafia większość produkcji Machulskiego.
-
Dobitnie dowodzi, że naszedł najwyższy czas by "król polskiej komedii" oddał koronę.
-
3.38 lipca 2017
-
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Urocze zdjęcia Lublina, niesprawiedliwie rzadko wykorzystywanego w polskim kinie. Bardzo starannie nakręcone historyczne retrospekcje.
Zawodzi to, co wielokrotnie bywało atutem filmów Machulskiego. Fabuła jest maksymalnie niewiarygodna, a pierwszoplanowi bohaterowie mało wyraziści. Najgorzej jednak jest z kompozycją filmu. Główny wątek traci tempo.
Film "dobija" koszmarna rólka Moniki Olejnik i przerysowany Pazura.
-
Nowe recenzje krytyków
-
Temperament Machulskiego - politycznego polemisty, ujawnia się natomiast w, brawurowo zagranej przez Jacka Braciaka, postaci domorosłego polityka-populisty. Może teraz czas na satyrę?
-
W porównaniu do poprzednich filmów jest to krok do przodu, ale zbyt mały, by kogoś to obeszło. Bardzo skromniutka ta "Volta", która obiecywała o wiele więcej niż mogła dać.
-
"Volta" miała większość cech "Vinciego", ale zabrakło w niej najważniejszego, czyli klimatu. Intryga bawi, ale nie tak mocno angażuje jak powinna.
-
Przykro mówić, ale najnowszy obraz króla polskiej komedii to nic więcej jak ość w gardle, którą bezpiecznie połknąć można tylko dzięki wlaniu do przełyku odpowiedniej ilości alkoholu.
-
Komedia, do której prawdopodobnie wróci się po latach, jednak nie z sentymentu, ale żeby przypomnieć sobie historię, która została ukryta głęboko pod fabularnym bałaganem.
-
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Urocze zdjęcia Lublina, niesprawiedliwie rzadko wykorzystywanego w polskim kinie. Bardzo starannie nakręcone historyczne retrospekcje.
Zawodzi to, co wielokrotnie bywało atutem filmów Machulskiego. Fabuła jest maksymalnie niewiarygodna, a pierwszoplanowi bohaterowie mało wyraziści. Najgorzej jednak jest z kompozycją filmu. Główny wątek traci tempo.
Film "dobija" koszmarna rólka Moniki Olejnik i przerysowany Pazura.