Eddie i Venom uciekają, ścigani przez siły z ich obu światów. Zacieśniająca się sieć niebezpieczeństw zmusza ich do podjęcia druzgocącej decyzji, która zakończy ich wspólną podróż.
- Aktorzy: Tom Hardy, Juno Temple, Chiwetel Ejiofor, Rhys Ifans, Peggy Lu i 15 więcej
- Reżyser: Kelly Marcel
- Scenarzysta: Kelly Marcel
- Premiera kinowa: 25 października 2024
- Premiera światowa: 23 października 2024
- Ostatnia aktywność: 20 kwietnia
- Dodany: 16 lutego 2024
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
W "Venom 3: Ostatni taniec" widać jak na dłoni, że Tom Hardy znakomicie bawił się, gdy grał Eddiego i podkładał głos pod jego mrocznego towarzysza. To wciąż opowieść o dwóch kumplach, którzy często się ze sobą nie zgadzają i kłócą, ale gdy sytuacja tego wymaga, to są w stanie skoczyć za sobą w ogień. Ich relacja jest bardzo komediowa i opiera się na drobnych żarcikach i uszczypliwościach.
-
Nie odradzam wizyty w kinie, zwłaszcza widzom, którzy przez lata zżyli się mocno z Venomem. Pozostałym jednak polecam seans w domu, kiedy film wyjdzie na streamingach. Sprawdzi się jako tło do obiadu, tak jak inne przeciętne filmy.
-
VENOM TO BARDZO SPECYFICZNA SERIA FILMÓW. To co pierwotnie miało być horrorem skręciło w stronę totalnej pulpy. Mi się to akurat podoba. Podoba mi się, że te filmy są tak bezczelnie odważne i wykorzystują pełny potencjał komiksów. Wiem, że ta seria nie jest dla każdego, ale osobiście cieszę się, że poleciałem z Venomem w ten OSTATNI TANIEC. Zapraszam na moje wrażenia z filmu, oczywiście BEZ SPOILERÓW.
-
Venom 3: Ostatni taniec to film stawiający kropkę nad i. Da się na nim dobrze bawić, jego siłą jak zwykle jest wspaniała chemia między Eddiem Brockiem a tytułowym symbiontem. Choć jako rozrywkowa buddy comedy radzi sobie wybornie, to na innych polach albo rozczarowuje, albo zwyczajnie ponosi porażkę. Mimo wszystko ciężko było nie czuć sympatii do tej serii - tym bardziej szkoda, że jej finał jest tak średni.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Finalny akt tej opowieści jest nijaki.O ile gdzieś twórcy odrobili lekcje z dwójki, skupiając się na większym zagłębieniu w historie antybohatera to i tak momentami twórcy szyją to wszystko na żywo,trochę jak stand-up i nie wychodzi to tak jakby tego oczekiwali.Sam przeciwnik jest niby przedstawiony tajemniczo, ale również i to pokazuje się w mało ciekawy i interesujący sposób. Również dialogi pozostawiają wiele do życzenia.Rozrywka to średnia, bez polotu,i w sumie dobrze, że ostatnia.
-
Scena z koniem i sekwencja w Las Vegas - spoko. W scenach dynamicznych montażowy chaos. W sumie można było tak nie kończyć.
-
Choć nie jestem fanką tego typu filmów, Venom 3 okazał się miłym zaskoczeniem. Humor jest dobrze wyważony – lekki, nie denerwuje swoją prymitywnością, potrafi rozbawić zarówno dialogami, jak i sytuacyjnymi żartami. Fabuła wciąga od pierwszych minut i nie pozwala się nudzić, zaskakując kilkoma nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Całość ma charakterystyczny klimat łączący mrok z lekką nutą absurdu, co w przypadku Venoma działa znakomicie.
-