Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
  • Oczywiście, rezygnując z sztywnej konstrukcji, reżyser unika narzucania rzeczywistości jarzma własnych założeń, jednak w trakcie seansu Adamantu nieraz można odczuć tęsknotę za nieco większym uporządkowaniem. Wątpliwość ta nie unieważnia jednak wartości filmu, dowodzącego, że kino obserwacji wciąż jest bardzo potrzebne. Można powiedzieć, że ten pozytywny wymiar służy tu za cumę, trzymającą czasem zbyt rozbujaną łódź stabilnie przy brzegu.

    Więcej