
- 89% pozytywnych
- 11 krytyków
- 70% pozytywnych
- 11 użytkowników
Młoda kobieta po śmierci męża wyjeżdża na samotne wakacje do angielskiej posiadłości, by pozbyć się prześladujących ją wspomnień.
- Aktorzy: Jessie Buckley, Rory Kinnear, Paapa Essiedu, Gayle Rankin, Sarah Twomey i 2 więcej
- Reżyser: Alex Garland
- Scenariusz: Alex Garland
- Premiera kinowa: 3 czerwca
- Ostatnia aktywność: 30 czerwca
- Dodany: 26 kwietnia
-
7.0Pozytywnie oceniony przez krytyków
-
89%pozytywnych
-
11krytyków
-
11recenzji
-
9ocen
-
8pozytywnych
-
1negatywna
-
-
6.0Pozytywnie oceniony przez użytkowników
-
70%pozytywnych
-
11użytkowników
-
5recenzji
-
10ocen
-
7pozytywnych
-
3negatywne
-
-
Recenzje krytyków
-
Niestety, ale mam wrażenie, iż Garland albo za dużo oglądał Davida Lyncha i za bardzo odpłynął w surrealizmie, albo chciał być drugim Eggersem i ukrył niedostatki fabuły symbolami, metaforami oraz dziwacznymi obrazami. Jakiekolwiek były intencje, "Men" dla mnie było rozczarowaniem. Tak mętnego treściowo, ale porywającego wizualnie filmu nie widziałem od dawna i mam spory mętlik we łbie.
-
Jest filmem intensywnym. Opartym na repetycjach. To rozprawa z kulturą facetów, ze światem, w którym od facetów się nie odchodzi
-
Tylko talent Garlanda sprawia, że ta historia została przytłoczona ciężarem banalnej w gruncie rzeczy metaforyki. "Ex Machina" i "Anihilacja" udowodniły, że reżyser ten potrafi unieść kino gatunkowe z ambicjami - nie sposób mu odmówić wyjątkowych umiejętności budowania nastroju.
-
"Men" ogląda się po prostu świetnie. Nawet kiedy wymaga na początku cierpliwości przez powolne tempo, to wynagradza uwagę widza serwując bardzo satysfakcjonujący 3 akt. "Ex Machinę" i "Anihilację" dalej będę stawiał wyżej, ale wciąż mogę powiedzieć, że Alex Garland nie zawiódł.
-
Trzeba przyznać, że "MEN" to naprawdę dobrze zrobiony film, do czego Garland nas już przyzwyczaił. Zdjęcia budują wciągający klimat. Twórcy łączą pełne uroku i koloru kadry z tymi mrocznymi, które sprawiają, że nie chcielibyśmy znaleźć się na miejscu głównej bohaterki.
-
Ogólnie produkcja stoi na bardzo wysokim poziomie, jeżeli chodzi o warsztat artystyczny. Świetnie dobrane lokacje, praca kamery, pojedyncze kreatywne ujęcia, szerokie wiejskie kadry, a do tego wszystko okraszone fenomenalną muzyką. Każdy z elementów bardzo mocno wpływał na budowę klimatu i nastroju.
-
Jeden z najlepszych filmów tego roku. Niezwykle ważny, groteskowy, piekielnie dobrze nakręcony, świetnie zagrany i z muzyką, która dzwoni w uszach kilka godzin po seansie. Choć Akademia nie do końca lubi się z kinem gatunkowym, to może przez fakt, iż to kino stricte artystyczne i autorskie, przymknie oko na horrorową genezę tej historii. Bowiem film ten zasługuje minimum na nominację, jak nie kilka.
-
Brytyjski reżyser kolejny raz pokazuje, że jest twórcą ukształtowanym, mającym własny język i szukającym w swoich filmach jakiegoś wymiaru humanistycznej sprawiedliwości, także w ujęciu dziejowym. I choć ma on tendencję do kreślenia historii grubą kreską, być może to właśnie ona świadczy o jego wyrazistości.
-
Recenzje użytkowników
-
oryginalna fabuła, wizualizacje i dźwięk, ale jakby zbyt wielointerpretacyjny
-
Seans "Men" nie jest przyjemny.Garland stopniowo puszcza lejce swojej wyobraźni która dla wielu widzów może być parodią tegoż "horroru".Mamy tu istny rozszczep gatunkowy-reżyser niezwykle intrygująco wplata tu folk,body,gore,psychological horror dając każdemu podgatunkowi odpowiednią ilość czasu.To również zabawa percepcją i tego w co wierzymy,i czemu ufamy-podbija to wszystko do granic obłędu poprzez zabawę ostrością i światłem.A finał to stanięcie twarzą w twarz ze swoim największym lękiem.WOW
- 28 maja
- 2
-
Przede wszystkim wspaniałe pod kątem reżyserii, bo sam scenariusz jest dość prosty (choć zyskuje przez sporo sposobów na jego interpretację).
- 25 maja
- 1
-
Jessie Buckley - no klasa. I Garland w sumie też, ale tylko jeśli chodzi o ekspozycję, czym później tym niestety gorzej. Mnie się ten MEN w ogólnym rozrachunku podoba w zdecydowanie bardziej dosłownym sosie. To znaczy, gdy Garland zaczyna odkrywać karty jest jeszcze dobrze, słabiej robi się pod koniec, kiedy dąży już w linii prostej do swoich wymownych fabularnych wniosków.
-
To nie jest film o patriarchacie, a o traumie bohaterki. Dobra gra aktorów, ale wszystko inne leży, włącznie z "metaforami" łączącymi body i folk horror.
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Seans "Men" nie jest przyjemny.Garland stopniowo puszcza lejce swojej wyobraźni która dla wielu widzów może być parodią tegoż "horroru".Mamy tu istny rozszczep gatunkowy-reżyser niezwykle intrygująco wplata tu folk,body,gore,psychological horror dając każdemu podgatunkowi odpowiednią ilość czasu.To również zabawa percepcją i tego w co wierzymy,i czemu ufamy-podbija to wszystko do granic obłędu poprzez zabawę ostrością i światłem.A finał to stanięcie twarzą w twarz ze swoim największym lękiem.WOW
- 28 maja
- 2
-
Przede wszystkim wspaniałe pod kątem reżyserii, bo sam scenariusz jest dość prosty (choć zyskuje przez sporo sposobów na jego interpretację).
- 25 maja
- 1
-
oryginalna fabuła, wizualizacje i dźwięk, ale jakby zbyt wielointerpretacyjny