
Firmowa impreza przedświąteczna wymyka się spod kontroli.
- Aktorzy: Jason Bateman, Olivia Munn, T.J. Miller, Jennifer Aniston, Kate McKinnon i 15 więcej
- Reżyserzy: Josh Gordon, Will Speck
- Scenarzyści: Dan Mazer, Justin Malen, Laura Solon
- Premiera kinowa: 9 grudnia 2016
- Premiera światowa: 7 grudnia 2016
- Ostatnia aktywność: 30 grudnia 2024
- Dodany: 10 października 2016
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Niestety, film jednego wieczoru, konia z rzędem temu, kto będzie cokolwiek pamiętał z filmu parę dni po jego obejrzeniu. Nie ma w tym obrazie niczego zaskakującego: wiadomo jak się potoczy, wiadomo jak się skończy, wiadomo jacy będą bohaterowie, a nawet to czym nas zaskoczą.
-
Produkcja może się pochwalić wysokim poziomem jakości gagów i ironicznych wymian słownych. Niestety, seksualne aluzje w pewnym momencie przestają być zabawne i zaczynają sprowadzać film w stronę humoru gimnazjalnego.
-
Nie skradnie waszego serca jako bożonarodzeniowa propozycja. Nie ubawi Was też sprośnym humorem. Obraz Gordona i Specka to po prostu zabawna propozycja na leniwe popołudnie przy piwku i jako taka otrzymuje ode mnie słabą trójkę.
-
Gwiazdkowego klimatu pomimo wszechobecnych mikołajów nie ma tu za grosz...
-
Może się pochwalić niesamowitą obsadą, ale nie pomaga to w stworzeniu filmu, który będzie się miło wspominać.
-
Okazji do śmiechu też nie zabraknie. Pod warunkiem, że macie choć trochę dystansu do siebie i sporadycznie głupich żartów.
-
To przede wszystkim film momentów. Od tych żenujących, przez odpychające i niesmaczne do zabawnych i nielicznych, na których widownia pęka ze śmiechu.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Sam temat jest nawet dobra okazją do żartów. Bo nie ma nic głupszego od tych wigilii "pracowych".
Ale niestety film nie wykorzystuje tego potencjału komediowego. Samo spotkanie przeradzające się w połączenie libacji z orgią zajmuje góra 20% ekranowego czasu, a cała reszta to bardziej komedia o zarządzaniu firmą, którą bohaterowie - rodzeństwo dostali w spadku.
I tylko Aniston żal, bo to fajna kobitka. A tutaj dostała najgorsza rolę. Jej postać jest tak absurdalna i nieśmieszna, że aż boli.
-