Historia pierwszej romskiej poetki, której wiersze zostały spisane i przetłumaczone na język polski.
- Aktorzy: Jowita Budnik, Zbigniew Waleryś, Antoni Pawlicki, Jerzy Gudejko, Krzysztof Bochenek i 15 więcej
- Reżyserzy: Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze
- Scenarzyści: Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze
- Premiera kinowa: 15 listopada 2013
- Premiera DVD: 13 marca 2014
- Premiera światowa: 1 lipca 2013
- Ostatnia aktywność: 30 marca
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Wspaniała, zrealizowana z ogromną wrażliwością, alinearna i odważna formalnie opowieść o romskiej poetce Bronisławie Wajs, a przy okazji imponująca rozmachem saga polskich Romów. Podróż do zaginionego, zapomnianego świata, będącego przecież wspólną częścią XX-wiecznej historii Polski, to ostatni sygnowany nazwiskiem Krzysztofa tytuł.
-
Mówi się, że jest to film chłodny, że losy głównej bohaterki ogląda się jak przez podwójną szybę. To wszystko nieprawda: nie ma szyby - to nie laboratorium - jest oddalenie, wyrastające ze świadomości, że niektóre ślady już na zawsze zostały zatarte. Jak mówi Bernhard: "wraz z jasnością wzrasta też chłód", a tu nic nie jest oczywiste i jasne. "To, co odczuwamy, jest chaotyczne, to, czym jesteśmy - niejasne". O tym też mówi "Papusza".
-
Jest udanym przedsięwzięciem za sprawą odtwórców głównych ról oraz wspomagających ich naturszczyków, bez których film straciłby swój klimat i autentyzm przedstawianej kultury.
-
Nie jest typowym obrazem biograficznym. Podobnie jak w poprzednich dziełach reżyserskiego duetu opowieść o bohaterach wpisana została w wiarygodny kontekst społeczny i obyczajowy.
-
Poza oddaniem szacunku kobiecie - poetce Cygance - twórcy poprzez jej biografię ożywiają także historię romskiej społeczności, odkrywają język romski, nie starają się za wszelką cenę symulować realiów epoki, a jedynie zbliżyć się do nich - spróbować opowiedzieć historię, która wymyka się klasycznemu porządkowi narracyjnemu. Uzależniają formę swojego filmu od czegoś w rodzaju "ponadczasowości" społeczności swoich bohaterów. Nie próbują podporządkować postaci prawidłom historii.
-
Ocena filmu "Papusza" może sprawić pewien problem. Bo z jednej strony mamy tu do czynienia z technicznym i aktorskim arcydziełem. Zdjęcia i muzyka wypadły rewelacyjnie. Główne role też. Problem może tkwić w scenariuszu: bo to nie jest typowa biografia "pierwszej polskiej cygańskiej poetki".
-
Poruszający, interesujący, wciągający, zachwycający audiowizualnie.
-
134 minuty to bardzo dużo czasu. Ale jeśli macie wolne 134 minuty i chcecie obejrzeć dobry, polski, czarno-biały film z 2013 roku, to polecam Idę, a 54 minuty jakie wam zostaną spędzić na robieniu czegoś ciekawego.
-
Historię cygańskiej poetki Krauzowie nie tyle opowiadają, co w pewnym sensie dopowiadają, kawałek po kawałku, jakby chodziło o układanie puzzli pamięci.
-
Obejrzałam go niedawno ponownie, tym razem w telewizji i utwierdziłam w przekonaniu, że to wspaniałe artystyczne kino.
-
Tak właśnie powinno się opowiadać historię!
-
Wspaniały film Krzysztofa Krauzego i Joanny Kos-Krauze bardziej niż o cygańskiej poetce jest o śmierci cygańskiego narodu i cygańskiej kultury. Jednak jej też nie tracimy z oczu.
-
Mimo pewnych dłużyzn, "Papusza" pozostaje dla mnie kawałkiem naprawdę dobrego i bardzo ciekawego kina. Cyganie w końcu są rzadkością na naszym ekranie.
-
Choć "Papuszy" brakuje nieco do "Placu Zbawiciela", to trzeba przyznać, że mamy do czynienia z filmem o wysokich walorach artystycznych, co najmniej tak dobrym jak "Mój Nikifor".