
- 71% pozytywnych
- 14 krytyków
- 61% pozytywnych
- 123 użytkowników
Thor próbuje zaprowadzić porządek w kosmosie, ale starożytna rasa, dowodzona przez mściwego Malekitha powraca, by zepchnąć wszechświat w ciemność.
- Aktorzy: Chris Hemsworth, Natalie Portman, Tom Hiddleston, Anthony Hopkins, Christopher Eccleston i 15 więcej
- Reżyser: Alan Taylor
- Scenariusz: Christopher Yost, Christopher Markus, Stephen McFeely, Jakub Wecsile
- Premiera kinowa: 8 listopada 2013
- Premiera światowa: 22 października 2013
- Ostatnia aktywność: 1 kwietnia
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Nuda jakich mało, najgorszy film MCU. Wszystko poza Lokim i jego scenami z Thorem to marnowanie swojego czasu. Nieciekawe sceny akcji, beznadziejnie napisana fabuła, zbyt dużo patosu, wątek miłosny.... przemilczę i Malekith..... też przemilczę i pomyśleć że jest to poprzednik Ragnaroka.
-
Dużo rzeczom nie wyszło twórcom ale bez tego filmu nie mielibyśmy wspaniałego trzeciego Thora
-
Loki jest świetny, futurystyczne fantasy cieszy oko, a całość angażuje nawet bardziej od pierwszego Thora.
-
Mamy tu tragicznego złoczyńcę, kiepski scenariusz, słabą fabułę, żenujący często humor (goli ludzie, he, he, he), Mroczny Świat to w zasadzie ciemna pustynia, a całość chwilami powoduje znużenie. Niezła relacja Thora z Lokim i nawet nie najgorszy finał ratują trochę całość od totalnej katastofy.
-
Najgorszy film w MCU. Nudny, źle napisany, z słabym humorem, niewykorzystanym potencjałem w postaci settingu oraz zwyczajnie najmniej ciekawym czarnym charakterem w tym uniwersum. Tylko dla relacji Thora z Lokim warto obejrzeć.
-
-
TV. Zupełnie mi te Thory nie podchodzą. Jakieś to wszystko zbyt pogmatwane jak na to stężenie akcji.
-
Najlepszy film o thorze w którym akcja, muzyka, kiczowata stylistyka i przede wszystkim chemia pomiędzy Thorem a Lokim jest bezbłędna.
-
Szkoda tylko, że przez duże nagromadzenie wątków, niekiedy traci tempo. Dobre zakończenie, chętnie zobaczyłbym więcej. Ave Loki. 6-
-
-
Loki jest świetny, a relacja między braćmi jeszcze ciekawsza niż w części pierwszej, co trochę rekompensuje jednego z najsłabszych złoli w MCU.
-
-
Najgorzej... pojawia się super zwiastun wszystko pięknie, ładnie aż tu nagle po obejrzeniu całego filmu stwierdzasz, że wszystko wyszło drętwo :(
-
Obok "Hulka" najgorszy film od Marvela. Słaba fabuła, za mało Thora, nudne tło. Na całe szczęście jest Loki, który ratuje ten film.
-
-
-
zdecydowanie, Thor i jego perypetie to najmniej interesująca mnie część uniwersum Marvela. Portman to marnacja okropna, dobrze, że się wymiksowała z tej imprezy
-
Efekty wizualne są bardziej dopracowane i przyjemne dla oka niż te z części pierwszej. U Portman i Hiddlestona spadek formy, zaś u Hemsworth'a sytuacja odwrotna
-
-
Głupawy, dziurawy, ale... o wiele lepiej się go oglądało od poprzedniego... może z uwagi na to, że mniej drażniła Portman i mało było scen na Ziemi.
-
-
-
Lepszy od pierwszej części. Mimo natłoku postaci każda z nich dostała swoje pięć minut. Co do antagonisty...nuda.
-
-
chyba sie starzeje - coraz mniejsza satysfakcja z filmow o SB (w sumie to czekam tylko na nowego Supermana i Batmana - reszta moze zawijac manatki)
-
Dużo lepszy od jedynki. Poza tym podobał mi się bardziej niż Avengers. Dla mnie i tak za mało było Lokiego.