
- 71% pozytywnych
- 17 krytyków
- 75% pozytywnych
- 20 użytkowników
Lata 50., niezwykłe zdolności Jana Mikoláška są poddawane próbie w państwie totalitarnym.
- Aktorzy: Ivan Trojan, Jaroslava Pokorná, Vladimír Polívka, Joachim Paul Assböck, Juraj Loj i 14 więcej
- Reżyser: Agnieszka Holland
- Scenariusz: Marek Epstein
- Premiera kinowa: 9 października 2020
- Premiera światowa: 27 lutego 2020
- Ostatnia aktywność: 9 czerwca
- Dodany: 9 lutego 2020
-
6.5Pozytywnie oceniony przez krytyków
-
71%pozytywnych
-
17krytyków
-
17recenzji
-
14ocen
-
10pozytywnych
-
4negatywne
-
-
5.8Negatywnie oceniony przez użytkowników
-
75%pozytywnych
-
20użytkowników
-
3recenzje
-
20ocen
-
15pozytywnych
-
5negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
Nie jest filmem, który ma szansę kogokolwiek zaskoczyć, czy to w warstwie scenariuszowej, czy technicznej, to produkcja chwilami boleśnie poprawna, ale w tej poprawności godna uznania. Nie widzę innej możliwości niż to, by Holland odebrała to, co należało jej się w 2013 za Gorejący krzew i reprezentowała Czechy na Oscarach. I może niech kontynuuje ona swoją karierę właśnie za naszą południową granicą, ten klimat jej wyraźnie służy.
-
Agnieszka Holland pokazuje bezspornie, że na emeryturę jeszcze się nie wybiera. Szarlatan to finezyjnie poprowadzona, fascynująca historia o nietypowym człowieku. Owszem, momentami można mieć wrażenie, że opowieść staje się zbyt monotonna lub powtarzalna. Jednakże film polskiej reżyserki chce się obejrzeć w całości, aby zobaczyć, jak kończy się ta historia.
-
Jestem kompletnie porażony tym, ile udało się Agnieszce Holland wycisnąć z tego filmu. "Szarlatan" to mocny, udany oraz miejscami poruszający film z magnetyzującą główną rolą. Reżyserka wraca tutaj do formy i tworzy swój najlepszy film w XXI wieku. Nie spodziewałem się, że to kiedyś powiem.
-
Biograficzne kino zalatujące teatrem telewizji. Film przedkładający ambicje twórców nad solidne opowiedzenie ciekawej historii.
-
Holland nawet nie stara się wydobyć pełni potencji z tak ciekawej i wielowymiarowej postaci jaką był Mikolaszek. Okazuje się większą blagierką, niż największy czechosłowacki szarlatan.
-
"Szarlatan" nie wyrusza na barykady i z nikim nie chce się siłować. Nie niesie w sobie silnego politycznego manifestu, który można było odczytać z poprzedniego filmu Holland. To raczej hołd oddany uzdrowicielowi, który pomógł rzeszy ludzi kosztem własnego szczęścia. Kameralna opowieść skupiona na bohaterze w kontrze do wielkiej historii.
-
Kino Holland potrafi starzeć się godnie, próżno jednak szukać w jej ostatnich filmach jakiegoś stylistycznego czy myślowego zwrotu, wyniesienia buntu reżyserki w nowy wymiar, który potrafiłby jeszcze zaskakiwać i jątrzyć.
-
Recenzje użytkowników
-
Czeskie kino rozliczeniowe na poziomie telewizyjnej produkcji. I jeszcze ten wątek homoseksualny ....
-
Stonowany portret ludzkiej natury, złożony z chaotycznie rozrzuconych cząstek osobowości. Intrygujący, choć opowiedziany klasycznie i bez twórczego pazura.
-
-