Karina, starając się stworzyć swój pierwszy szczęśliwy związek, okłamuje swojego partnera. Jedno małe kłamstewko doprowadza do serii nieprzewidzianych zdarzeń.
- Aktorzy: Julia Kamińska, Piotr Stramowski, Sonia Bohosiewicz, Piotr Adamczyk, Barbara Kurdej-Szatan i 15 więcej
- Reżyser: Bartosz Prokopowicz
- Scenarzyści: Katarzyna Sarnowska, Katarzyna Priwieziencew
- Premiera kinowa: 12 stycznia 2018
- Premiera DVD: 26 lipca 2018
- Premiera światowa: 12 stycznia 2018
- Ostatnia aktywność: 1 października 2023
- Dodany: 6 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Film pozbawiony lekkości, uroku oraz subtelności. Wszystko jest tutaj na niby, wymuszone oraz wykalkulowane w głowach producentów.
-
Cała produkcja nie jest żadnym przełomem w polskim kinie, czasem wygląda, jak gdyby reżyserem targały pokusy przeniesienia filmu na poziom rubasznego humoru, jakiego pełno w rodzimych komediach romantycznych, ale koniec końców "Narzeczony na niby" wychodzi z tej próby obronną ręką.
-
Ogląda się bez poczucia zażenowania, ale i bez szczególnych emocji.
-
Pozytywna, chociaż niespecjalnie wyróżniająca się komedia romantyczna, która co prawda zaskakuje ciekawie napisanymi postaciami i słodko-gorzkimi wątkami, ale w ogólnym rozrachunku wydaje się jednak odrobinę za długa i zbyt mało kolorowa względem "Planety Singli" której w prostej linii została spadkobiercą.
-
Julii Kamińskiej i Piotrowi Stramowskiemu brakuje ekranowej charyzmy, a łącząca ich bohaterów chemia nie wykracza ponad poziom rodem z niemieckiej telenoweli. To jednak wystarcza. Są na tyle uroczy, że wzbudzają sympatię widzów.
-
Jednak Karina i jej Narzeczony na niby nie są w stanie odwrócić uwagi od faktu, że film ten został zniszczony przez praktycznie całą resztę. Przez zwyczajnie głupie wątki drugoplanowe, papierowe postacie i słabiutkie żarty, czyli mankamenty, jakie trawią zdecydowaną większość polskich komedii romantycznych.
-
Jak na twórcę, który kilka lat temu podarował widzom "Chemię" to "Narzeczony na niby" jest skrojony prawię na miarę. Owszem czasami wychodzi coś, co nie powinno. Czasami nogawki czy rękawy są za małe lub za duże, ale można to przeboleć.
-
-
Recenzje użytkowników