
Byli żołnierze sił specjalnych, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, postanawiają ukraść 75 milionów dolarów południowoamerykańskiemu baronowi narkotykowemu.
- Aktorzy: Ben Affleck, Oscar Isaac, Charlie Hunnam, Garrett Hedlund, Pedro Pascal i 15 więcej
- Reżyser: J.C. Chandor
- Scenarzyści: Mark Boal, J.C. Chandor
- Premiera światowa: 6 marca 2019
- Ostatnia aktywność: 29 sierpnia 2024
- Dodany: 7 marca 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Filmowi twórcy Chciwości można zarzucić wiele niedoskonałości scenariuszowych, parę absurdalnych rozwiązań pod postacią usilnego rzucania kłód pod nogi bohaterom, ale, pomimo momentami drętwych dialogów, Potrójna granica zasługuje na uwagę.
-
Z dobrymi rolami, interesującą fabularną voltą pośrodku, dająca pole do rozważań i trzymająca w napięciu. Wszystko czego oczekuję od solidnego thrillera.
-
Potrójna granica nie jest filmem złym. Ma swoje momenty. Jak na produkcję VOD do obejrzenia w domu jest przyzwoita, ale nie powala.
-
Dobrze ogląda się wszystkie rutyniarskie działania, wymianę ognia i te góry pieniędzy, szkoda tylko potencjału, który był w tym przypadku znacznie większy.
-
Sceny akcji i kilka zaskakujących zwrotów w narracji na pewno sprawią, że oglądanie go można zaliczyć do przyjemnych, mimo trochę zbyt długiego czasu trwania. Ale gdy będę szukał filmu o traumie wojennej, sięgnę po Hurt lockera, a w analizie wojny z kartelami pomoże niezawodny Sicario. O Potrójnej granicy zapomnę raczej dość szybko.
-
"Potrójna granica" ma dobrą obsadę, ale jest filmem niespójnym.
-
Poprawnie zrealizowano sceny akcji, strzelanin i pościgów, choć jak na film akcji, to nie ma tu tego zbyt wiele. Film ogląda się dobrze, i nie ma w nim dłużyzn, ale ostatecznie jest to kompletny przeciętniak, w którym nie zobaczymy absolutnie nic, czego byśmy już nie widzieli w innych produkcjach z tego gatunku.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Poziom filmu do jakiego Netflix swoimi solowymi produkcjami przyzwyczaił nas już od dłuższego czasu. W trakcie seansu to całkiem dobra rozrywka, ale ani nie jest to zachwycające, ani zapadające w pamięć. W podobnym klimacie jest sporo lepszego. I to akurat jest zarzut do większości oryginalnych produkcji N. Chandor jednak potrafi opowiadać o takiej cesze jak chciwość, wystarcza mu do tego raptem kilka ujęć i pojedyncza scena.