
- 75% pozytywnych
- 10 krytyków
- 41% pozytywnych
- 27 użytkowników
Po dostarczeniu zakrwawionego mężczyzny do szpitala zastępca szeryfa Carter zaczyna doświadczać dziwnych i niespodziewanych zdarzeń związanych z grupą tajemniczych, zakapturzonych postaci.
- Aktorzy: Kathleen Munroe, Ellen Wong, Aaron Poole, Kenneth Welsh, Art Hindle i 10 więcej
- Reżyser: Steven Kostanski, Jeremy Gillespie
- Scenariusz: Jeremy Gillespie, Steven Kostanski
- Premiera światowa: 22 września 2016
- Dodany: 29 sierpnia 2017
-
Niebiańska uczta dla fanów horrorów z lat 80.
-
Jest niezwykle udany pod względem formalnym. Za efekty praktyczne, pracę charakteryzatorów, w końcu budzącą grozę aurę zbudowaną na solidnych podstawach należy się ocena bardzo dobra.
-
Obraz daleki od doskonałości. To także kino, któremu nie brakuje ambicji, stworzone przez twórców świadomych i konsekwentnych, oddanych miłośników gatunku. Włożono w ten projekt mnóstwo pasji, ale przydałoby się mimo wszystko podrasować pewne elementy.
-
Jeżeli porównać The Void do większości współczesnych, mainstreamowych horrorów, to zdecydowanie wyróżnia się jakością wykonania i brakiem skrajnie nieprawdopodobnych czy wręcz bezmyślnych elementów fabularnych.
-
Jest zrobiony bardzo porządnie i proponuje posępny, wręcz fatalistyczny klimat, aczkolwiek - to prawda - chwilami szwankuje w nim psychologia postaci, a sama mitologia jest nadmiernie enigmatyczna i zwyczajnie mętna.
-
Częściowo udana próba wskrzeszenia równoległowymiarowego horroru zamieszkałego przez oślizgłe stwory.
-
Artystowski rozgardiasz czyni "The Void" filmem krzykliwym i chaotycznym.
-
Generalnie Pustka skierowana jest raczej do osób lubiących seanse tanich horrorów i gotowych na to, że film nie zachwyci ani grą aktorską, ani efektami czy rozmachem. Widzowie, którzy jednak gotowi są przymknąć na wspomniane wyżej mankamenty oko, a w dodatku znają parę klasycznych horrorów z końca dwudziestego wieku, mogą zapoznać się z tym średniej jakości filmem. Bo taka właśnie jest Pustka - średnia.
-
Stanowi danie tanie, smaczne i niezdrowe, przyprawione tak miłością, jak i szaleństwem. Nie znajdziesz go w żadnym fast foodzie.
-
W rezultacie otrzymujemy film raczej przeciętny, który za sprawą efektów specjalnych i ładnych zdjęć sprawia wrażenie lepszego, niż jest w rzeczywistości. Kłamałbym jednak, gdybym napisał, że nie bawiłem się przy nim dobrze.