Młoda reżyserka teatralna Mariana Marin próbuje przeprowadzić rekonstrukcję zdobycia Odessy w 1941 r. przez rumuńską armię, która doprowadziła do zamordowania tysięcy Żydów.
- Aktorzy: Ioana Iacob, Alex Bogdan, Alexandru Dabija, Ilinca Manolache, Şerban Pavlu i 15 więcej
- Reżyser: Radu Jude
- Scenarzysta: Radu Jude
- Premiera kinowa: 27 września 2019
- Premiera światowa: 2 lipca 2018
- Ostatnia aktywność: 30 sierpnia
- Dodany: 4 listopada 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Niestety zbytnio rozbudowana fabuła zawiera przydługie dialogi Mariany z lokalnym urzędnikiem Movilą, który dość szybko zauważa swój błąd w postaci zgody na "antyrumuńskie" przedstawienie - wystarczyłaby jedna rozmowa, zaś dalsze dywagacje rozciągają fabułę do 140 minut. "Barbarzyńców..." można uznać za artystowską formę przeintelektualizowanego filmu - choć raczej nie doczekamy do epickiej opowieści o kolejnych etapach rumuńskiego danse macabre.
-
Pozostaje w całokształcie dziełem trzeźwej obserwacji, wyważonym i silnie zakorzenionym we współczesności. Jeśli rozliczać się z historią na ekranie, to tylko w tak mądrym i pomysłowo zrealizowanym filmie.
-
Czy to traktowany jako ostra jak skalpel satyra polityczna, czy jako esej o rewizji historyczności - nowy film Radu Jude jest jedną z najciekawszych w tym roku premier w Polsce.
-
Warto zapoznać się z tym interesującym tytułem nie tylko po to, aby dowiedzieć się czegoś o wciąż mało znanym w Europie epizodzie z II wojny światowej, ale też by zorientować się, jak z podobnymi wciąż nieprzepracowanymi tematami radzą sobie inni i jakie znajduje to odzwierciedlenie w kinematografii.
-
Pomimo swoich wad Nie obchodzi mnie, czy przejdziemy do historii jako barbarzyńcy jest swoistą diagnozą współczesnej, ponowoczesnej rzeczywistości, za którą idzie zanik świadomej tożsamości narodowej w obrębie nie tylko świata rumuńskiego, ale również ogólnoeuropejskiego.
-
-
Recenzje użytkowników