
Trzy nadużywające alkoholu kobiety próbują pokonać przeciwności losu, które nasilają ich problemy z nałogiem.
- Aktorzy: Dorota Kolak, Agata Kulesza, Maria Dębska, Marcin Dorociński, Barbara Kurzaj i 15 więcej
- Reżyser: Kinga Dębska
- Scenarzyści: Kinga Dębska, Mika Dunin
- Premiera kinowa: 4 stycznia 2019
- Premiera DVD: 20 maja 2019
- Premiera światowa: 20 września 2018
- Ostatnia aktywność: 30 sierpnia 2024
- Dodany: 21 września 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Jest filmem ważnym, dotykającym powszechnego problemu społecznego, jakim jest alkoholizm, analizującym go od strony psychologicznej, ale też umieszczającym w kontekście sytuacji zawodowej i rodzinnej. Sprawnie wyreżyserowanym i zagranym, emocjonalnie angażującym publiczność.
-
Dębska pozbawia widzów pretekstów do śmiechu, nie puentuje dosadnym dowcipem przerażającej rzeczywistości kobiet pogrążających się w alkoholizmie. Ten film jest najpoważniejszy w dorobku reżyserki, a przy tym - niestety - najsłabszy.
-
Nie ma siły i autentyzmu "Moich córek...", miejscami zdaje się zbyt wykoncypowana, kanciasta w dialogach, potyka się o nieudane żarty i niepotrzebny greps z ciamajdowatymi policjantami, którzy kleją poszczególne wątki. Lecz intensywnie dotyka złożoności przyczyn alkoholizmu, jego drastycznego przebiegu i chorobliwej natury.
-
Jednak niepotrzebnie w kilku miejscach na siłę stara się być zabawny, dając widzowi poczucie, że to kolejna komedia, przez co deprecjonuje wymowę mocnych scen. Mimo zarysowania poważnego tematu został on potraktowany zbyt powierzchownie, a szkoda.
-
Tercet Kulesza-Dębska-Kolak przekonująco odtwarza pozbawione głębszej filozofii "techniki" picia oraz różne stadia alkoholowego upojenia. Z kolei dzięki bezpretensjonalnej optyce reżyserki, nawet klamrowa scena rodzinnego obiadu, który zamienia się w festiwal resentymentów, nie sprawia wrażenia kliszy. I jeśli coś kładzie się cieniem na jej strategii, jest to właśnie aura filmu potrzebnego, filmu na społeczne zamówienie.
-
Nie ma może mocy poprzedniego przeboju Dębskiej, ale atutem jej kina pozostaje solidne aktorstwo, sprawne poprowadzenie historii oraz takaż realizacja.
-
Film o nierównym tempie, ale ze słuszną narracją. I niech nikt nie mówi, że alkohol nie jest w Polsce problemem.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Kinga Dębska w najnowszym filmie porusza ważną tematykę społeczną - alkoholizm kobiet. Problem w polskim kinie jeszcze nie „zużyty” można było doskonale wykorzystać do stworzenia wiarygodnego studium przypadku. Zwłaszcza jeśli angażuje się uznane aktorki: Kolak, Kuleszę i Dębską. I to właśnie obsada jest jedynym walorem filmu. Dorota Kolak wręcz brawurowo dźwiga na swych barkach ciężar historii. Historii, która niestety została napisana i zrealizowana nieudolnie, chaotycznie i zbyt grubą kreską.
-
o kobiecym alkoholiźmie, ale jakoś bezmięsnie. Tak po Dębskiemu typowo. Nie powiem, żeby to był jakiś źle nakręcony albo nudny film, bo momentami nawet mnie ścisnął za gardło, ale to jest typowa Dębska Księżna Polskiego Obyczaju także naprawdę wiadomo jak to się wszystko rozegra. Gorsze niż Moje Córki Krowy, lepsze niż Plan B (bo nic nie może być gorsze niż Plan B). No tak se Kochani zasadniczo.
-
Pewnie wyjdę znowu na jakiegoś hejtera polskiego kina, ale nie byłem usatysfakcjonowany po tym filmie. Można było znacznie więcej z tego tematu wycisnąć, a Dębska zamiast tego ledwie go liże. Aktorzy wypadają dobrze, realizacja - również, ale po prostu brakuje emocji ani czegoś, co sprawiłoby, że oglądałbym ten film z zainteresowaniem.