
- 89% pozytywnych
- 26 krytyków
- 94% pozytywnych
- 103 użytkowników
Bracia Coenowie opowiadają o przygodach amerykańskich pionierów i bandytów na Dzikim Zachodzie, sprawnie lawirując między żartem i absurdem a poważniejszymi klimatami.
- Aktorzy: Tim Blake Nelson, James Franco, Liam Neeson, Harry Melling, Tom Waits i 15 więcej
- Reżyser: Ethan Coen, Joel Coen
- Scenariusz: Ethan Coen, Joel Coen
- Premiera światowa: 31 sierpnia 2018
- Ostatnia aktywność: 17 stycznia
- Dodany: 2 września 2018
-
Może jedna lub dwie historie są nieco gorsze, ale i tak większość stoi na tym samym wysokim poziomie dzięki warstwie wizualnej i świetnemu scenariuszowi.
-
-
Bracia Coen zawiązują sojusz z Eurypidesem. Deus ex machina jest tu obecny i rządzi w tym bogatym zbiorze jakże ciekawych i zróżnicowanych sekwencji. Geniusze!
-
Chyba najsłabszy film Coenów. Dwa pierwsze chaptery jeszcze jak Cię mogę, ale reszta do totalnego zapomnienia.
-
Netflix. Kilka, niestety nierównych, nowel ukazujących pełne spektrum poetyki dzikiego zachodu. Świetny pomysł, który można było nieco lepiej wykonać.
-
Etiudy na dzikim zachodzie z przymróżeniem oka. Śpiew i śmierć łączy luźno wszystkie historie.
-
Antologia sześciu historyjek, z których nie każda z nich jest na takim samym poziomie. Jako całość film zachwyca warstwą wizualną oraz przyzwoitym scenariuszem.
-
-
-
-
Klimat i sceneria naprawdę wgniatają w fotel. Przyjemny film na niedzielny wieczór mimo, że historie nie są zbyt wesołe.
-
Dwie pierwsze nowelki wyraźnie słabsze, później bawiłem się całkiem dobrze. Świetnie napisane dialogi, acz nie zawsze kupuję nadekspresję z jaką są wypowiadane.
-
-
-
chyba jednak wolałbym obejrzeć to jako miniserial. nowele nierówne, na szczęście druga połowa znacznie lepsza od pierwszej. (6+)
-
Są tu oczywiście, jak zawsze w przypadku podobnych zbiorów, nowele lepsze i gorsze, ale w gruncie rzeczy wszystkie i tak są dobre - nie mogło zresztą być inaczej, skoro za wszystkie odpowiadali Coenowie. Całość spaja wspólny (dość przygnębiający w swojej prawdziwości) motyw - ulotność i błahość ludzkiego życia - ale każdy z segmentów cały czas pozostaje wyjątkowy. No i "Ballada o Busterze Scruggsie" to kolejna technnicza perełka braci. Szkoda, że nie można było obejrzeć w kinie.
-
Technicznie bez zarzutów (te zdjęcia), ale żadna z nowelek mnie do siebie nie przekonała. Są nudne, schematyczne i brakuje w nich jakiegokolwiek pomysłu.
-
Spodziewając się ciekawej komedii, nie nastawiałem się jakoś bardzo. Jednak o dziwo jest to świetnie napisany dramat, który pozostawia ogromną wolność interpretacji, a i dla fanów westernowych strzelanek, nie za braknie mocnch scen akcji.
-
-
Czuć, że to jest film Coenów i trudno nie docenić ich pomysłowości. Jednakże historie są różnej jakości od tych dobrych po średnie. Najbardziej przypadła mi do gustu ta z Tom'em Waits'em.
-
Uważam, że mocno niedoceniony film, który jest ładnie nagrany, dobrze zagrany i mega ładnie zrealizowany :)
-
Absurd jaki uwielbiam. Segmenty o poszukiwaczu żyły złota, człowieku którego ciągle wieszali i scruggsie najlepsze.
-
-
#oscary2019
no ja się zakochałem w większości tych historii. dwie pierwsze i dwie ostatnie nowele rewelacyjne, środkowe dobre -
Można się skupić na dobrej realizacji, dobrej grze aktorskiej i innych dobrych aspektach tego filmu, jednak wciąż mam wrażenie zmarnowanego czasu. Zlepek w ogóle nie związanych historii, liczyłem, że chociąz w najmniejszy sposób je połączą. Chyba lepiej było to wypuścić to jako mini serial albo skrócić ten film o 30 minut. Szkoda bo mocno liczyłem, że wyjdzie coś fajnego. Zagorzałym fanom braci Coen pewnie się spodoba...
-
Mogła to być perełka gatunku, a dostałem mało interesujące historyjki z pięknymi widokami. Szkoda.
-
Wygląda super, z tymi kolorowymi kadrami i jakością obrazu. Historyjki są lekkie i przyjemne choć duży udział czarnego humoru może nie wszystkim przypaść do gustu.
-
Jak na Coenów to straszne rozczarowanko. Pierwsza nowela zapowiadała zabawę konwencją i wywrócenie gatunku, ale na pierwszej noweli dobre pomysły się skończyły. Scenariusz meh, a przekaz banalny.
-
-
Pięknie sfilmowane historie przybijające, mimo swego lekkiego tonu. Szkoda, że jako całość pozostawia z pewnym niedosytem.
-
-
Nie takich Coenów chciałbym oglądać. Jest sporo dobrego w postaci czarnego humoru, epatowania przemocą, piosenek, technikaliów czy trafionych nomen omen puent. Jedna naprawdę interesująca nowela, (tutaj "The Gal Who Got Rattled") nie wynagrodzi jednak całości, która mimo ograniczonej długości nowel, potęgowała u mnie coraz to częstszą chęć zaglądania na timeline filmu.