Para obcych sobie ludzi przeżywa katastrofę samolotu w górach. Są zdani sami na siebie i mimo poważnych obrażeń muszą walczyć o przeżycie.
- Aktorzy: Idris Elba, Kate Winslet, Beau Bridges, Dermot Mulroney, Linda Sorensen i 14 więcej
- Reżyser: Hany Abu-Assad
- Scenarzyści: J. Mills Goodloe, Chris Weitz
- Premiera kinowa: 20 października 2017
- Premiera DVD: 7 marca 2018
- Premiera światowa: 9 września 2017
- Dodany: 20 kwietnia 2017
-
Podczas odliczania minut do końca seansu zastanawiałem się, jak można było wywalić ponad 120 milionów złotych na coś tak złego. Żal było mi aktorów, że psują sobie dorobek takimi rolami.
-
Piękne krajobrazy, ciekawy punkt wyjścia, Kate Winslet i Idris Elba w obsadzie. A jednak "Pomiędzy nami góry" rozczarowuje.
-
Przyjemny dla oka lecz średnio emocjonujący survival love story, któremu brakło pasji i dramatyzmu.
-
Bywa ckliwie, bywa niewiarygodnie, ale jako całość angażuje i pozostaje w głowie.
-
Świetnie zrealizowana bajka, która pokazuje, jak mały jest człowiek w obliczu natury.
-
Według mnie szkoda czasu na ten film być może ktoś się skusi po przeczytaniu książki bo na tej podstawie został nakręcony.
-
Przyjemny seans. Może nieszczególnie wymagający, ale dostarczający dawkę konkretnych emocji.
-
Jako przedstawiciel gatunku kina survivalowego film zupełnie nie trzyma w napięciu, za to jako melodramat jest całkiem przyjemny w odbiorze. Absolutnie zachwyca w warstwie wizualnej.
-
Prosta historia z ograniczonym scenariuszem i cukierkowym zakończeniem. Brak w nim charakteru, emocji i widowiskowości na co mógłby wskazywać temat, oferuje natomiast przeźroczystych bohaterów, przez których oglądamy śnieżne, wygenerowane komputerowo szczyty, z których pozostaje rzucać się po seansie.
-
Tonie w absurdach i nie oferuje wiele poza pięknymi widokami.
-
Całkiem nieźle sprawdza się jako film surwiwalowy, niestety jako melodramat dostajemy tani romans dla nastolatek. Twórcy zbyt sugestywnie podeszli do tematyki produkcji, przez co w dalszej części obrazu, zamiast dalej bawić się w zgrabnie wykreowane podchody wolą walnąć z grubej rury.
-
Zwykła produkcja, która może z powodzeniem wypełnić wolny czas, jednak nie zostanie w głowie na dłużej. Czuję się troszkę zawiedziona, bo zapowiedzi dawały nadzieje na więcej.
-
Z pewnością Pomiędzy nami góry urzeka realizacją, jak również swoistą chemią między bohaterami, odkrywaniem ich przeszłości, co daje namiastkę napięcia i wciąga widza. Jednakże w sferze przetrwania film w kilku miejscach razi nielogicznością i prostotą.
-
Tragedii oczywiście nie ma, jako nieskomplikowany wypełniacz wieczoru film sprawdza się całkiem przyzwoicie, ale jeżeli ktoś ma ochotę na coś świeżego i pobudzającego, to raczej powinien zostać w domu. Ja z każdą sceną czułam jak uchodzi ze mnie powietrze, bo zdecydowanie miałam większe oczekiwania.
-
Problem w tym, że między tą parą nie czuć kompletnie chemii, co kompletnie zgrzyta. Ale nawet oni nie są w stanie wznieść tego filmu powyżej stanu średniego, który ogląda się bezboleśnie, lecz nie angażuje za bardzo.
-
Ogląda się to nieźle. Nie tylko z powodu widoczków, ale i dramaturgii. Bohaterom kibicuje się i nie zazdrości sytuacji. Gorzej, jeśli zacznie się Pomiędzy nami góry rozkładać na czynniki pierwsze.