Dokument multimedialnej artystki będący przemyśleniami nad jej związkiem z ukochanym terrierem.
- Aktorzy: Jason Berg, Heung-Heung Chin, Bob Currie, Paul Davidson, Dustin Guy Defa i 15 więcej
- Reżyser: Laurie Anderson
- Scenarzysta: Laurie Anderson
- Premiera kinowa: 30 września 2016
- Premiera światowa: 4 września 2015
- Dodany: 5 września 2016
-
Najpiękniejszy film o psie, jaki kiedykolwiek powstał.
-
Dokument/eksperymentalny esej, ale całkowicie wyzbyty artystowskiej pretensji.
-
Jak chodzi o warstwę stylistyczną, wszystko w Sercu psa się absolutnie zgadza. Anderson jest artystką wizualną nie z tej ziemi. Problem w tym, że ewidentnie ma duże mniemanie także o sobie pod względem merytorycznym.
-
Anderson znalazła nie tylko idealny sposób, ale też właściwą formę dla swojego eseju, wychodzącego od animacji, a łączącego w sobie homemade videos czy materiały pokazujące świat z perspektywy psa, czy kamery przemysłowej.
-
Kino wybitnie osobiste, humanistyczne i emocjonalne oraz ekstremalnie radykalne w formie. Jednocześnie subtelne i poetyckie.
-
Luźno połączone ze sobą wspomnienia, inspiracje i cytaty stanowią dla reżyserki materiał poetycki, a piękno słowa nie tylko słychać, ale i widać - można zachwycać się urodą liter wydrukowywanych jakby na ekran.
-
Prawdziwie niezależne autorskie kino, które ogląda się z zaciekawieniem i wzruszeniem, inspirujące do własnych przemyśleń.
-
To nie zbiór aforyzmów, złotych myśli, a liryka najbardziej bezpośrednia.
-
Może odrobinę pretensjonalny, ale na pewno jedyny w swoim rodzaju.
-
Mimo, że podczas seansu byłem ciągle bombardowany czasem szokującymi, czasem wzruszającymi, a czasem po prostu zwyczajnymi historiami wciąż chciałem wiedzieć więcej, to z seansu wyszedłem jednak z niezręczną ciszą w głowie, czując się jakbym zza parawanu podglądał czyjeś życie.