CultureCafe
Źródło-
Możemy zatem odnieść wrażenie, że scenarzyści - szalone małżeństwo Gerwig i Baumbach, kolejno główna aktorka i reżyser - mieli w zasadzie pomysł nie na film, ale na tytułową Mistress Americę. Na jej bezpretensjonalny sposób bycia, błyskotliwe przemyślenia, wszechogarniający apetyt na życie. Reszta produkcji jest zaś tylko produktem ubocznym, nikt nie stara się nawet - a jeśli stara to z bardzo kiepskim rezultatem - tego faktu ukrywać.
-
Reżyserka nie czyni zatem z filmu zjadliwego pamfletu, wieszczącego zagładę zachodniej cywilizacji. Raczej z rezygnacją wzdycha: Taka właśnie jest Europa. Europa, Europa...
-
Taika Waititi i Jemaine Clement próbują swych sił w dokumencie opowiadającym o życiu wampirów w XXI wieku. Łącząc niepowtarzalny styl pierwszego z nich, humor i niekonwencjonalną formę drugiego, dostajemy wybuchową mieszankę.
-
Zaskakujący może wydawać się fakt, iż tworząc przenikliwą satyrę na postawy i zachowanie elit, Potter decyduje się na tak niszowy sposób podania tych treści. Film zdaje się bowiem próbować - poprzez minimalistyczne, czarno-białe zdjęcia, dobór muzyki, rozbudowane dialogi i powolny rozwój akcji - raczej zniechęcić, niż przyciągnąć przeciętnego, żądnego niewyszukanej rozrywki widza.
-
Z pewnością nie jest on atakiem na Kościół, a tym bardziej na wiarę. Niemniej jednak to dzieło kontrowersyjne, które uważam za potrzebne i godne polecenia.
-