Księżniczka Anna spędza incognito dzień w Rzymie. Towarzyszy jej dziennikarz, który zna jej prawdziwe nazwisko.
- Aktorzy: Gregory Peck, Audrey Hepburn, Eddie Albert, Hartley Power, Harcourt Williams i 15 więcej
- Reżyser: William Wyler
- Scenarzyści: Ian McLellan Hunter, John Dighton, Dalton Trumbo
- Premiera światowa: 27 sierpnia 1953
- Ostatnia aktywność: 28 grudnia 2023
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Skąpana w świetle włoskiego słońca zgrabna opowieść emancypacyjna oraz komedia romantyczna wykraczająca poza sztywne ramy gatunkowe.
-
Był to film, który zachwycił widzów interesującą fabułą,wspaniałymi plenerami, a przede wszystkim niezrównaną rolą wschodzącej gwiazdy Hollywood - Audrey Hepburn.
-
Rzymskie wakacje nie są filmem zwyczajnym. Zawsze traktowałem je jako danie, coś w rodzaju deseru. Niech będzie nim pączek, wyglądający najlepiej na świecie, pociągający każdego ich zwolennika.
-
Naczelną wadą filmu Wylera jest mocno zaniedbane, nierówne tempo, które w rezultacie potrafi zniechęcić widza szczególnie w pierwszym akcie, lecz po przebrnięciu przez barierę tego dyskretnego reżyserskiego niechlujstwa "Rzymskie wakacje" są w stanie przyprawić o natychmiastowy uśmiech na twarzy. Peck robi co może, by dorównać swej ekranowej partnerce, ale gwiazda Hepburn błyszczy tutaj zdecydowanie najmocniej i tak też ten projekt został pomyślany.
-
Przebojowa komedia romantyczna, którą trzeba obejrzeć przed wyjazdem do Rzymu, a w każdym innym przypadku "tylko" można. Dlaczego? Bo warto. Bo Rzymskie wakacje to bardzo przyjemny, zgrabnie nakręcony film, który ma więcej uroku niż większość współczesnych produkcji tego gatunku.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Klasyczna już dziś w każdym słowa znaczeniu komedia romantyczna. Na pewno bardzo świeża w tamtych latach. Konstrukcja historii jest bardzo prosta, ale niezwykle sympatycznie gra to jako całościowa opowieść. Audrey Hepburn jest tak świetna jak wszyscy ją malują i samym swoim urokiem zasłużyła już na wszystkie nagrody świata. To jeden z najlepszych castingów w historii kina. Szkoda, że chemii między nią i Peckiem nie widzę, a wielkich wakacji mam tylko namiastkę.