Sara wyjeżdża do Japonii, aby odnaleźć swoją siostrę, która zniknęła w tajemniczych okolicznościach. Amerykanka wyrusza do owianego złą sławą, ze względu na popularność wśród samobójców, lasu Aokigahara. Pomimo ostrzeżeń tubylców, Sara zbacza z trasy, aby odkryć prawdę o losach zaginionej. Kobieta nie podejrzewa, że wkraczając do lasu, ściąga na siebie gniew wściekłych i udręczonych dusz zmarłych, którzy polują na każdego, kto się tam pojawi.
- Aktorzy: Natalie Dormer, Taylor Kinney, Yukiyoshi Ozawa, Eoin Macken, Yûho Yamashita i 15 więcej
- Reżyser: Jason Zada
- Scenarzyści: Nick Antosca, Sarah Cornwell, Ben Ketai
- Premiera kinowa: 8 stycznia 2016
- Premiera światowa: 6 stycznia 2016
- Ostatnia aktywność: 30 października 2024
- Dodany: 18 lipca 2016
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Chociaż całość wydaje się zrealizowana poprawnie, a do warstwy aktorskiej naprawdę trudno się przyczepić, to w ogólnym rozrachunku "Las samobójców" okazuje się produkcją pozbawioną wyrazu i irytującą za sprawą psychologicznej płycizny i wątpliwych motywacji dla fabuły scenariusza.
-
Nie ma absolutnie żadnych szans, aby Las Samobójców was wystraszył. Nie ma żadnych szans, aby banalny scenariusz zrobił na was wrażenie.
-
Niezobowiązujący horror, na którym można jednak parę razy podskoczyć ze strachu - oto właśnie "Las samobójców" z przykuwającą uwagę rolą Natalie Dormer.
-
Intrygująca przestrzeń w filmie Jasona Zady została sprowadzona do roli pierwszego lepszego miejsca akcji horroru ze straszydłami wyskakującymi z regularnością rozkładu miejskiego metra.
-
Podobnie jak zdecydowana większość współczesnych przedstawicieli gatunku horroru amerykańskiego głównego nurtu, "Las samobójców" ujawnia objawy znacznej większości schorzeń, które trawią tenże gatunek w ostatnich latach.
-
Podobnego kina jest naprawdę dużo, jeśli jednak szukacie czegoś, przy czym można parę razy podskoczyć na krześle, gdy na pierwszym planie pojawi się kolejna przerażająca gęba, uwzględnijcie ten tytuł wśród innych branych pod uwagę.
-
Bardziej od potworów i duchów bałem się panującej niepewności, nad tym czy to co widzę na ekranie jest prawdziwe czy nie, oraz czy bohater podejmie dobrą decyzje, czy może doprowadzi się do ostatecznej zagłady. Szkoda tylko że reżyserzy stawiając głównie na surrealistyczne przedstawienie strachu, zaniedbują strefę ludzkiej psychiki i naszych pierwotnych lęków.
-
-
Recenzje użytkowników