-
Przepełniona grozą historia Tomka to przede wszystkim zabawna, tragikomiczna i chwilami nawet niezwykle autentyczna opowieść o dojrzewaniu i odkrywaniu własnej wartości, w świecie, który tę wartość tak bardzo pragnie - niby to głównie młodym, ale tak naprawdę też starszym - siłą odebrać.
-
Ilość materiału w Horror Story byłaby idealna na krótki metraż, na ponad 100 minut jest jednak zbyt mała. Zbyt mała do zachwytu, wystarczająca, żeby ulepić warty zobaczenia seans.
-
6.520 września
- Skomentuj
-
-
Tę nierówność postrzegać można jako największy problem debiutu Apanela. Chwilami niezwykle zabawnego, czego dowodem salwy gromkiego śmiechu na sali, i stawiającego trafne społeczne diagnozy, ale momentami fabularnie nieco kulejącego. Trochę tak, jakby nie do końca starczyło pomysłów na ponad sto minut projekcji. A taki film wymaga w tej materii bardzo dużej precyzji.
-
Swoją komediową siłę "Horror Story" zawdzięcza społecznej prawdzie, ukrytej pod grubą warstwą absurdu.
-
W tym rozchichranym grajdole Horror Story umykają sprawy ważne i zasadnicze. Społeczna satyra okazała się niezbyt trafiona, a wygrał millenialski humor. Tak więc drugi z debiutów na Konkursie Głównym w tegorocznej Gdyni to niewypał, ale z potencjałem. Niestety niespełnionym..