Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
4.8 10.0 0.0 5
Negatywnie oceniony przez krytyków
5.6
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Załoga astronautów na wielopokoleniowej misji popada w paranoję, nie wiedząc, co jest prawdziwe a co nie.

  • Reżyser, owszem, sięga po klasyczne idee, ale każdą z nich jedynie odhacza, nie zagłębiając się w ich znaczenie. Czuć, że ma podstawy, by budować alegorię o prawdziwej naturze człowieka, ale kolejne myśli i rozwiązania prezentuje szybko i po łebkach, chcąc być może uniknąć pytań, na wszelki wypadek nie prowokując widza do nadmiernej refleksji.

    Więcej
  • Wcale nie jest złym dziełem. Można obejrzeć go na raz, wcinając popcorn i doceniając prostą, poprawnie napisaną historię. Ale nawet w warstwie rozrywkowej film jest daleki do perfekcji, a miłośnicy nieco bardziej ambitnego kina science fiction na pewno będą zawiedzeni.

    Więcej
  • Miał duży potencjał na refleksyjne kino SF, niestety został on roztrwoniony sposobem podejścia i realizacji. Nie jest to zły film, ale w żadnym aspekcie filmowego rzemiosła nie potrafi niczym zachwycić, ani zaskoczyć. Otrzymaliśmy tylko przyzwoite, acz niestety nieangażujące kino ze średniej półki, które można obejrzeć.

    Więcej
  • To opowieść, która rzeczywiście miała pewien potencjał - ostatecznie jednak okazała się raczej nudnym filmem klasy B. Fabuła nie angażuje emocjonalnie, losy postaci są raczej obojętne, logika co jakiś czas kuleje, gra aktorska niczym się nie wyróżnia, a efekty specjalne wołają o pomstę do nieba - wszystkie elementy składają się na przeciętny obrazek, który po seansie po prostu wylatuje z głowy. Szkoda, bo z takim punktem wyjścia mogło być dużo lepiej.

    Więcej
  • Zadowoli więc chyba jedynie młodszą widownię, nie tak oczytaną i chłonącą jak gąbka każdą bardziej widowiskową opowieść SF, a także być może fanów Colina Farrella, choć do grania to on miał tu akurat naprawdę bardzo niewiele.

    Więcej