
Uzbrojony mężczyzna wchodzi do studia telewizyjnego i bierze zakładników. Jego celem jest wejście na wizję podczas prime time'u.
- Aktorzy: Bartosz Bielenia, Magdalena Popławska, Andrzej Kłak, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Cezary Kosiński i 15 więcej
- Reżyser: Jakub Piątek
- Scenarzyści: Jakub Piątek, Łukasz Czapski
- Ostatnia aktywność: 24 sierpnia 2024
- Dodany: 14 kwietnia 2021
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
To trochę takie kino niewykorzystanego potencjału. Niemniej jak na debiut, szczególnie w gatunku mało popularnym nad Wisłą, Prime Time pozostaje produkcją wartą odkrycia.
-
Spokojnie może stanąć dla mnie obok takich filmów jak "Telefon" czy "Pogrzebany". Świetnie wykorzystuje swój interesujący koncept tworząc pełną napięcia historię z interesującym głównym bohaterem oraz mając kapitalnego Bielenię w głównej roli i piękną stylizację na stare lata.
-
Z pewnością nie jest filmem idealnym, ba, nie jest nawet filmem spełnionym, ale - obok niezwykle ciekawego "Disco polo" Macieja Bochniaka z 2015 roku - można go uznać za bodaj drugi obraz w polskim kinie, który otwiera nowe ścieżki refleksji nad okresem transformacji, tym razem już z wyraźnego dystansu czasowego.
-
Nie zdradzę Wam, jak kończy się film i czy twórcy odkrywają wszystkie karty przed ostatnią sceną, ale napiszę, że druga połowa "Prime Time" jest znacznie bardziej angażująca, nieprzewidywalna i momentami nawet zabawna. Zachowanie takiego balansu sprawia, że seans mija bardzo szybko i dynamicznie, mimo że niektórzy mogli obawiać się przynudzającego i przegadanego dramatu. Oj nie, "Prime Time" aż kipi od emocji.
-
Bardzo solidna produkcja, potwierdzająca, iż kino gatunkowe w naszym podwórku może być interesujące.
-
Dość płaski emocjonalnie i chłodny wizualnie, można by nawet rzecz - pusty. Robiący wrażenie zaledwie pojedynczymi elementami.
-
-
Recenzje użytkowników
-
To intrygująca pozycja.Sama historia z tego co wiadomo wydarzyła się naprawdę to realizacyjnie film mocno siada.Narracja w tym filmie to sinusoida,zaczyna się od wielkiego bum,ale zamiast iść wyżej to opada na mieliznę i w połowie znowu zryw który zaciekawia,ale to tylko po to,żeby znowu zejść z tonu i iść w stronie miałkiego dramatu.Pochwalę scenografię bo idealnie oddaje lata 90.I oczywiście Bielenia,postać nietuzinkowa,niejednoznaczna.Trudno mu ufać,ale ma się też chęć pomocy bohaterowi.
-
Ten film to jest jedno wielkie nieporozumienie. Scenariusz, jak to zwykle leży, sztuczne dialogi, dla nadania naturalnego wyrazu czasem ktoś sypnie k&%$#, zero pomyślunku, żeby jakoś zamotać ciekawie akcję i na koniec znak zapytania po 93 min! No ale okazuje się, że cały film jest oparty na sprawie z 2003 w TV (https://inpoland.today/blog/). Widać spore podobieństwa przeniesione na ekran i o - oglądajcie. A w wywiadach teorie na załatanie dziury. Film nie przekazuje wszystkiego, co powinien...
-