Uzbrojony mężczyzna wchodzi do studia telewizyjnego i bierze zakładników. Jego celem jest wejście na wizję podczas prime time'u.
- Aktorzy: Bartosz Bielenia, Magdalena Popławska, Andrzej Kłak, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Cezary Kosiński i 15 więcej
- Reżyser: Jakub Piątek
- Scenarzyści: Jakub Piątek, Łukasz Czapski
- Ostatnia aktywność: 15 marca
- Dodany: 14 kwietnia 2021
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
To trochę takie kino niewykorzystanego potencjału. Niemniej jak na debiut, szczególnie w gatunku mało popularnym nad Wisłą, Prime Time pozostaje produkcją wartą odkrycia.
-
Jedna z ciekawszych polskich produkcji ostatnich lat, która fenomenalnie wykorzystuje konwencje gatunkowe, aktualizując je o dodatkowe tropy interpretacyjne.
-
Spokojnie może stanąć dla mnie obok takich filmów jak "Telefon" czy "Pogrzebany". Świetnie wykorzystuje swój interesujący koncept tworząc pełną napięcia historię z interesującym głównym bohaterem oraz mając kapitalnego Bielenię w głównej roli i piękną stylizację na stare lata.
-
Emocjonalna petarda, gdzie akcja wjeżdża na pełnej już od pierwszej minuty. Tutaj nikt nie traci czasu na zbędne przedstawianie bohaterów. Kamera, akcja, lecimy. Bartosz Bielenia po raz kolejny zachwyca na ekranie, jednak show w pełni kradnie dwóch innych panów, Dobromir Dymecki oraz Andrzej Kłak, którzy tworzą pełnokrwistych i wyrazistych bohaterów. Dorzućcie do tego bezbłędną scenografię i kostiumy, wybornie oddające przełom 99/00, co finalnie daje nam bardzo dobry film.
-
Dobrze zagrany i dobrze zrealizowany dramat, który nie potrafi wciągnąć emocjonalnie widza i satysfakcjonująco się skończyć.
-
Nie zdradzę Wam, jak kończy się film i czy twórcy odkrywają wszystkie karty przed ostatnią sceną, ale napiszę, że druga połowa "Prime Time" jest znacznie bardziej angażująca, nieprzewidywalna i momentami nawet zabawna. Zachowanie takiego balansu sprawia, że seans mija bardzo szybko i dynamicznie, mimo że niektórzy mogli obawiać się przynudzającego i przegadanego dramatu. Oj nie, "Prime Time" aż kipi od emocji.
-
Ma swoje realizacyjne wady - niewystarczającą ekspozycja, niekonsekwencję w korzystaniu z konwencji, niewiarygodne punkty węzłowe. Ale to nie przesłania szczerości i empatii, z jaką twórcy przyjrzeli się wciąż niewystarczająco opisanemu fragmentowi polskiej historii.
-
-
Recenzje użytkowników
-
To intrygująca pozycja.Sama historia z tego co wiadomo wydarzyła się naprawdę to realizacyjnie film mocno siada.Narracja w tym filmie to sinusoida,zaczyna się od wielkiego bum,ale zamiast iść wyżej to opada na mieliznę i w połowie znowu zryw który zaciekawia,ale to tylko po to,żeby znowu zejść z tonu i iść w stronie miałkiego dramatu.Pochwalę scenografię bo idealnie oddaje lata 90.I oczywiście Bielenia,postać nietuzinkowa,niejednoznaczna.Trudno mu ufać,ale ma się też chęć pomocy bohaterowi.
-
Ten film to jest jedno wielkie nieporozumienie. Scenariusz, jak to zwykle leży, sztuczne dialogi, dla nadania naturalnego wyrazu czasem ktoś sypnie k&%$#, zero pomyślunku, żeby jakoś zamotać ciekawie akcję i na koniec znak zapytania po 93 min! No ale okazuje się, że cały film jest oparty na sprawie z 2003 w TV (https://inpoland.today/blog/). Widać spore podobieństwa przeniesione na ekran i o - oglądajcie. A w wywiadach teorie na załatanie dziury. Film nie przekazuje wszystkiego, co powinien...
-