
- 100% pozytywnych
- 4 krytyków
- 74% pozytywnych
- 128 użytkowników
Iron Man stawia czoło Iwanowi Wanko, znanemu jako Whiplash.
- Aktorzy: Robert Downey Jr., Gwyneth Paltrow, Don Cheadle, Scarlett Johansson, Sam Rockwell i 15 więcej
- Reżyser: Jon Favreau
- Scenariusz: Justin Theroux
- Premiera kinowa: 30 kwietnia 2010
- Premiera światowa: 26 kwietnia 2010
- Ostatnia aktywność: 17 marca
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Robercik jak zwykle rządzi a scena na torze w Monaco jest dobrze wyreżyserowania. Poza tym stanowi bardziej fundamenty pod większe uniwersum niż samodzielną produkcję ale wciąż jest to przyjemny seans.
-
Kiepski sequel, ale role Scarlett Johansson i Samuel L. Jackson cieszą a Robert Downey Jr. jak zawsze genialny. Szkoda, że scenariusz ssie.
-
Bardziej przypomina mi robienie fundamentów pod uniwersum (SHIELD, Fury, Natasha, Coulson) niż pełnoprawny film, a do tego historia jest dość przeciętna na czele z czarnymi charakterami, których słabo się pamięta. Jednakże Robert dalej jest świetny, a film ogląda się przyjemnie.
-
Dostarcza trochę rozgrywki, ale scenariuszowo nie jest najlepiej, a całość przypomina raczej podwaliny pod kolejne wydarzenia w Kinowym Uniwersum Marvela (wciąż jednak ten aspekt zrobiono lepiej niż w np. Mumii z Tomem Cruise'm).
-
Film momentami żmudny i pozbawiony polotu jedynki. Z kiepskimi antagonistami i słabo zasygnalizowaną przemianą głównego bohatera jest to superbohaterski przeciętniak.
-
-
Podobny poziom co jedynka, choć przyznam, że tutaj bawiłem się nieco lepiej. W każdą scenę wchodzimy z przytupem w akompaniamencie metalowych kawałków.
-
Kino, TV. 2 razy. Świetna postać Iron Mana, jeden z najlepszych filmów z uniwersum Marvela.
-
Idiotyczni antagoniści i Stark sikający do zbroi– MCU w cringe'owym wydaniu. Jakimś cudem aktorzy to ciągną na tyle, że chce się obejrzeć do końca.
-
-
Różnej jakości dowcipy, pomysły i rozpierduchy: musiał z tego wyjść średni film. Dobre jako niedzielna popołudniowa komedyjka ;)
-
-
(5,5) Ze złotych myśli Tony'ego Starka, "Mam dość, to wszystko takie nudne" ;) Bajka dla starszych dzieci; poprawna w każdym calu; bez zachwytów ale oglądalna.
-
-
Szalenie nudny. Jeszcze mniej ciekawych postaci niż poprzednio. Walka z głównym przeciwnikiem to chwila. Pierwsza połowa dużo lepsza, ale ogólnie nie powala.
-
Nie tak świeży i dobry to film jak pierwsza część, ale podoba mi się upolitycznienie i wątek kryzysu egzystencjalnego. Jeden z gorszych przeciwników w MCU.
-
Jak można z takiego geniusza, jakim jest Tony Stark, zrobić tak żenującego bohatera. Antagonista znowu średni. Najlepsze, co tu jest to konkretniejsze wprowadzenie Fury'ego i pojawienie się Natashy.
-
-
Gorszy film od części pierwszej, ale dzięki Robertowi Downey Jr, jest zjadliwy. Brak sensownego antagonisty, wątki niektóre od czapy. Jeżeli lubicie Iron Man'a, to możecie obczaić, ale fajerwerków nie oczekujcie. Ketsevil