Beetlejuice powraca! Po nieoczekiwanej tragedii rodzinnej trzy pokolenia Deetzów wracają do domu w Winter River. Lydię wciąż prześladuje wspomnienie Beetlejuice'a. Teraz jej życie staje na głowie, kiedy jej buntownicza nastoletnia córka, Astrid, znajduje tajemniczą makietę miasteczka na strychu. Tym samym przypadkiem zostaje otwarty portal prowadzący w zaświaty.
- Aktorzy: Winona Ryder, Michael Keaton, Catherine O'Hara, Justin Theroux, Monica Bellucci i 10 więcej
- Reżyser: Tim Burton
- Scenarzyści: Alfred Gough, Miles Millar
- Premiera kinowa: 6 września
- Premiera światowa: 28 sierpnia
- Ostatnia aktywność: Wczoraj
- Dodany: 17 grudnia 2018
-
"Beetlejuice Beetlejuice" ponownie zabiera nas do fenomenalnego świata Tima Burtona. Powiem szczerze, że nie wierzyłem zbytnio w dobrą formę reżysera. Nie jestem fanem Mrocznych cieni czy Dumbo. Porzucił praktyczne efekty specjalne na rzecz komputerowych i się rozleniwił. Jednak najnowszym dziełem udowadnia, że nadal potrafi bawić się na planie. Musi jednak dostać lepszy scenariusz, ponieważ historia w Beetlejuice Beetlejuice starczyła jedynie na pół filmu.
-
Ciężko powiedzieć, czy Beetlejuice Beetlejuice od swojego pierwowzoru jest lepszy, czy gorszy. Jest po prostu inny, bo robiony w zupełnie innych czasach, za pomocą innej techniki. Możliwe, że nowa część przygód słynnego bioegzorcysty nie stanie się nigdy takim klasykiem jak jej poprzednik, ale wciąż jest to naprawdę fajne kino. Tim Burton wrócił i nie jest to powrót w wielkim stylu, ale w dobrym - już tak.
-
7.53 września
- Skomentuj
-
-
Film ogląda się dobrze, bo wygląda dobrze. Opłaciło się postawić na efekty praktyczne, dzięki czemu film się wyróżnia na tle obecnej komputerowej i nudnej papki. Miałam okazję obejrzeć pierwszą i drugą część razem i z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że stylistycznie idealnie do siebie pasują. Jest tak samo dziwnie, trochę przerażająco i przede wszystkim kreatywnie, bo scenograf z charakteryzatorem spisali się na medal.