-
Christopher Nolan wrócił i pozamiatał, tworząc kompleksowe, dopracowane i wstrząsające widowisko, które z pewnością podzieli publiczność. Jednak bez względu na wszystko, do jednego trzeba się zgodzić - oglądanie Oppenheimera w kinie to swego rodzaju doświadczenie, zwłaszcza na pełnej sali, gdy każdy siedzi jak na szpilkach, a w kulminacyjnym momencie wstrzymuje oddech, by nie zakłócić ciszy spowodowanej tym, co dzieje się na ekranie.
-
Nie jest może filmem idealnym, ale to doskonały przykład tego, jak można naprawić błędy pierwowzoru i nadać historii nowego charakteru. Dodatkowo Halle Bailey i Jonah Hauer-King tworzą na ekranie prawdziwą magię!
-
Prosta historia o trudnych rzeczach. Debiut fabularny Charlotte Wells to emocjonalny rollercoaster, podczas którego widz może jednocześnie odczuwać i myśleć. Zdecydowanie warto wybrać się do kina, choćby dla znakomitego Paula Mescala.
-
Jeden z najlepszych filmów 2022 roku. Steven Spielberg, zainspirowany własnymi doświadczeniami, stworzył poruszającą historię, list miłosny do wartości, którymi są sztuka oraz rodzina.
-
Nie jest najlepszym horrorem, jako komedia sprawdza się przyzwoicie, a jako opowieść o przyjaźni działa świetnie. Mimo że brakuje tu grozy i wyważenia, to jednak film ten nie jest szkodliwy, a nawet można się na nim dobrze bawić. Będzie to idealna pozycja do maratonu horrorów, który warto sobie zorganizować z paczką przyjaciół, aby wynieść jedyny, wartościowy wniosek - przyjaźń pokona nawet demony!
-
To nie film idealny, niektórzy z pewnością odbiją się już od samego pomysłu romantyka-kanibala. Jednak dla fanów łączenia ze sobą kilku różnych gatunków albo dla tych, którzy nie mają ochoty znów oglądać schematycznej komedii romantycznej, będzie to wybór idealny. Przygotujcie napoje, pyszną kolację, odpalcie Fresh na Disney+ i tadam! Oto przepis na wieczór z waszą drugą połówką.