Kolejna część przygód bohatera komiksów autorstwa
- Aktorzy: Ron Perlman, Selma Blair, Doug Jones, Seth MacFarlane, Luke Goss i 15 więcej
- Reżyser: Guillermo del Toro
- Scenarzysta: Guillermo del Toro
- Premiera kinowa: 5 września 2008
- Premiera DVD: 15 stycznia 2009
- Premiera światowa: 28 czerwca 2008
- Ostatnia aktywność: 1 stycznia
- Dodany: 28 stycznia 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
WięcejW drugiej części zdecydowanie zabrakło mrocznego klimatu, a zbyt wiele było ckliwych fragmentów. Miłośnicy akcji nie powinni narzekać, bo standardową rozróbę w wykonaniu Hellboya mają zagwarantowaną.
-
Więcej
Sama fabuła chwilami kuleje, zbyt łatwo i niekiedy w banalny sposób bohaterowie brną do przodu. Ale czy to ważne? Film uwodzi widzów warstwą plastyczną, klimatem, niezłym tempem. One skutecznie maskują scenariuszowe niedociągnięcia.
-
Więcej
Mało kto się spodziewał, ale drugi "Hellboy" przebiła poprzednika już na samym starcie. Wszystko jest lepsze, ciekawsze oraz bardziej intrygujące. Zakończenie raczej sugeruje zamknięcie historii i jakiekolwiek szanse na sequel są niewielkie. Bardzo dobre kino rozrywkowe.
-
Więcej
Pomimo owej huśtawki nastrojów i lżejszego klimatu niż cześć pierwsza uważam, że warto, choćby w ramach przerywnika między czymś bardziej ambitnym - Hellboy z pewnością zapewni te dwie godziny dobrej rozrywki.
-
Więcej
Otrzymujemy film, w którym czysta akcja przeplata się z czymś nieco trudniej uchwytnym, co sprawia, że "Hellboy II" wciąga, sprawia, że chce się pozostać w ukazanym świecie i to już bez spektakularnych efektów, zwrotów akcji czy innych zawirowań, a finał przyjmuje się niechętnie, dlatego właśnie, że to już koniec przygody.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Del Toro poszedł w full del Toro - czyli więcej samoświadomości i robienia sobie jaj z baśniowej konwencji. Fabuła cieńsza, ale frajda znacznie okazalsza, a warstwa wizualna jest po prostu oszałamiająca.
-
Nabiera samoświadomości, co potencjalnie przekłada się na więcej luzu i drobnych pulpowych elementów.
-
Mimo że czarny charakter jest mocno jednowymiarowy, całość nie tylko dostarcza rozrywki na wysokim poziomie (tak jak część pierwsza), ale również rozwija solidnie postacie i wygląda do tego bardzo dobrze. Mocno niedoceniany sequel, który zasługuje zdecydowanie na solidne zamknięcie (którego niestety nie otrzymamy, chyba że jakiś cud się wydarzy).
-
-
-
Nieco sztampowe fantasy-superhero, ale zrobiony z dużym serduchem. Wizualnie imponuje jakością i kreatywnością.
-
-
