Do Hollywood lat 80. przyjeżdża gwiazda filmów dla dorosłych, Maxine Minx. Maxine marzy, że w końcu uda się jej osiągnąć wielki sukces w Los Angeles. Ale w mieście tajemniczy morderca prześladuje gwiazdy Hollywood. Jego przestępstwa grożą ujawnieniem złowrogiej przeszłości Maxine.
- Aktorzy: Mia Goth, Michelle Monaghan, Giancarlo Esposito, Elizabeth Debicki, Kevin Bacon i 15 więcej
- Reżyser: Ti West
- Scenarzysta: Ti West
- Premiera kinowa: 5 lipca 2024
- Premiera światowa: 4 lipca 2024
- Ostatnia aktywność: 18 lutego
- Dodany: 14 kwietnia 2024
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
West w jednym z wywiadów wyznał, że to idealny moment, by zakończyć historię Maxine Minx, ale chyba nikt nie miałby nic przeciwko, by zobaczyć, jak jej kariera chyli się ku końcowi w kolorowych, eurodance'owych latach 90. albo jak raz jeszcze próbuje zawalczyć o swoje we właśnie kształtującej się formule reality show na początku XXI wieku.
-
Ti West efektownie domknął swoją trylogię z Mią Goth, ale nawet bez znajomości "Pearl" i "X" powinniście się dobrze bawić.
-
Liczne odwołania do klasyki kina, rzucanie nazwiskami gwiazd, rekwizyty i scenografie to wszystko świetnie oddaje atmosferę i jest jakością samą w sobie, ale nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że narracji towarzyszy niezdrowa nerwowość i poszczególne punkty fabuły nieco się rozjeżdżają.
-
Kwestia upływającego czasu i wynikających z tego rozczarowań stanowią oś trylogii Westa.
-
Finalnie MaXXXine to po prostu kawał dobrego, stylowego, mrocznego kina. Ti West znakomicie buduje obraz panikującej przed diabłem, świecącej neonami i bezwzględnej dla jednostek Ameryki, wnikliwie spogląda na hollywoodzkie standardy, a także zachwyca wizualnie. Film nie jest bezbłędny, ale bardzo dobrze wieńczy trylogię, wciąga swoim klimatem i po raz trzeci udowadnia, że takiej aktorskiej perły jak Mia Goth prędko w kinie nie zobaczymy.
-
-
Recenzje użytkowników
-
“X” mnie zaskoczył,“Pearl”oczarowała.Oczekiwania jakie miałem w stosunku do “MaXXXine” były ogromne - i niestety oczekiwania te były zbyt wygórowane.O ile umieszczenie akcji w latach 80 jest naprawdę wspaniałym pomysłem - cudownie się to ogląda , nawet ta polaroidowa klisza świetnie się sprawdza , wszystko tu pięknie wizualnie wybrzmiewa,fajnie mrugnięcia okiem do klasyk tamtych czasów.Jendka fabularnie nie wiem czym chciał być ten film, za dużo wątków, za mało rozwinięć. Lekkie rozczarowanie
-
56 lipca 2024
- 10
- #100
- Skomentuj
-
-
udana wizualizacja lat 80-tych, wciągający scenariusz, dobre aktorsko, lekko skopana końcówka
-
Kompletnie nie angażujący thriller pozbawiony napięcia oraz ciekawej intrygi. Zupełnie nie oryginalna opowiastka o Hollywood w kontekście kontrowersji związanych z przemocą oraz porno. I przede wszystkim zbędny oraz nie satysfakcjonujący rozdział w historii Maxine. Nie wiem jak wypadną plany Westa po tym filmie, ale tymczasowo mogę powiedzieć, że słaba trylogia X doczekała się na koniec części jeszcze gorszej od poprzednich.
-