"Obcy: Romulus" rozgrywa się na odległej kolonii górniczej, skąd Rain pragnie uciec wraz ze swoim syntetycznym "bratem" Andy'm, robotem stworzonym do opieki nad nią w zastępstwie rodziców. Dołączają do grupy młodych buntowników, którzy przejmują opuszczony statek kosmiczny i planują dotrzeć na bezpieczną planetę bez starzenia się, dzięki komorom kriogenicznym. Nowi pasażerowie nie wiedzą jednak, że statek skrywa również groźnego drapieżnika.
- Aktorzy: Spike Fearn, David Jonsson, Cailee Spaeny, Archie Renaux, Isabela Moner i 11 więcej
- Reżyser: Fede Alvarez
- Scenarzyści: Fede Alvarez, Rodo Sayagues
- Premiera kinowa: 15 sierpnia
- Premiera światowa: 14 sierpnia
- Ostatnia aktywność: 21 października
- Dodany: 17 lutego
-
Jak ja czekałem na taki film o obcym.Na film,który w swojej strukturze jest starym filmem,tym z końcówki lat 70 oraz 80.Idealnie wpisuję się między pierwszą a drugą częścią.To nie tylko zasługa stylistyki(ziarnistość,montaż,scenografia)ale również i scenariusza który jest w swojej materii prosty, ale idealnie wpisuję się w całą franczyzę.Alvarez wywiązuję się reżysersko a cała reszta idealnie dopełnia.Cailee Spaeny-o Niej będzie jeszcze głośno.Jak dla mnie,miłośnika serii,to wspaniała była uczta
-
8.528 sierpnia
- 9
- Skomentuj
-
-
Po tym jak już zeszły ze mnie te wszystkie oczekiwania to bawiłem się minimalnie lepiej wychwytując pewne szczegóły, ale ogólnie to czuję, że do tego Obcego będę rzadziej wracał od reszty.
-
616 sierpnia [2]
- 3
- Skomentuj
-
-
Całkiem niezły ten Obcy , i to nawet bez udziału Ripley. Trzeba tylko przecierpieć pierwszą godzinę, która trochę się wlecze. Sama końcówka też niezbyt mi siadła (choć miłośnicy 'Prometeusza' będą odmiennego zdania). Ogólnie Alvarez nie zawiódł bo odrobił lekcję i dał fanom franczyzy to co mniej więcej znają i lubią a jednocześnie wniósł do sagi trochę świeżości. Jest fajnie ale mogło być jeszcze fajniej. "Obcy" Scotta i Camerona nadal rządzą ... i to się już raczej nie zmieni.
-
715 sierpnia
- 2
- Skomentuj
-
-
Dystopijna kreacja świata i klaustrofobiczna atmosfera statku kosmicznego nadaje ton kierując do nieuchronnej konfrontacji z obcym. Na którego też pojawiają się nowe pomysły. Gorzej z charakteryzacją postaci ludzkich. Końcówka już przekombinowana i przeciągnięta. Ale i tak najlepszy obcy od dekad. Suchary słabe (brakuje "no stromo").
-
716 sierpnia
- 2
- Skomentuj
-
-
Powrót do korzeni kultowej serii sci-fi. Fede Álvarez oddaje hołd klasycznym filmom z lat 70. i 80., tworząc mroczną, klaustrofobiczną atmosferę. Industrialny klimat i praktyczne efekty zachwycą fanów retro-futuryzmu. Młoda załoga kolonii ucieka przed mackami Weyland-Yutani. Rain, grana przez Cailee Spaeny, walczy o przetrwanie w duecie z androidem Andym. Ich relacja, pełna napięcia i konfliktów, stanowi emocjonalne centrum filmu.
-
815 sierpnia
- 1
- Skomentuj
-
-
Dobry, lepszy niż ostatnie filmy Scotta. Ale końcówka ładnie zjebana, za dużo się Alvarez naoglądał Obcego 4 i dał o jedno zakończenie za dużo.
-
718 sierpnia
- 1
- Skomentuj
-
-
Najsłabszy Alien! Pewnie dlatego, że całkowicie wytarty z indywidualnego reżyserskiego sznytu.
Alvarez ściąga sceny, a to od Scotta, a to od Camerona, a tu rżnie z gry 'Alien: Isolation'. Absolutnym zaskoczeniem okazuje się nawiązanie do wyklętej części czwartej Jeuneta, co chyba, jako jeden z nielicznych, doceniam.
Strona techniczna bez zarzutu, gorzej, że fatalnie nakreślono postacie. Banda kretynów, których losy są widzowi obojętne. A przecież poprzednicy stali postaciami z krwi i kości...
-
Miałem spore oczekiwania. Niestety zawiodłem się. Nawet świetna Cailee nie jest w stanie uratować tak kiepskiego scenariusza. Jest kilka mocnych scen ale reszta to rozwodniony popcorn z masłem. Film nie ma kręgosłupa. Jest po prostu tandetny i brakuje mu charakteru jak i zresztą całej młodej aroganckiej ekipie która nieporadnie probuje odegrać swoje role. To doskonały obraz współczesnego młodego pokolenia. Najlepszą rolę w tym filmie ma stary dobry syntetyk (spoiler). Plus za zdjęcia kosmosu.