Ruby jest jedyną słyszącą osobą w swojej rodzinie. Gdy rodzinny interes jest zagrożony musi wybrać między swoją miłością do muzyki a lękiem przed opuszczeniem domu.
- Aktorzy: Emilia Jones, Eugenio Derbez, Troy Kotsur, Marlee Matlin, Ferdia Walsh-Peelo i 13 więcej
- Reżyser: Sian Heder
- Scenarzysta: Sian Heder
- Premiera światowa: 29 stycznia 2021
- Ostatnia aktywność: Dzisiaj
- Dodany: 14 sierpnia 2021
-
Triumfator festiwalu Sundance to film z gatunku"mały-wielki".Historia prosta,można by rzecz,że banalna,ale jakże wspaniale opowiedziana,przepełniona goryczą a zarazem niezwykłym ciepłem.Reżyserka analizuje komunikację międzyludzką na wielu jej płaszczyznach,od słów po gesty,które grają tu pierwszoplanową rolę.Coda ujmuje widza bardzo dobrą reżyserią i narracją.Zaskakuje subtelnym aktorstwem a kilka migowych momentów to emocjonalny rollercoaster.Piękny,mądry film o życiu w ciszy i nie tylko.
-
Zdaję sobie sprawę, że to logika życia według amerykańskiego kina. Zdaję sobie sprawę, że to w dużej mierze klasyczny feel-goodowy crowdpleaser. I pomimo to Coda w moich oczach zaskakująco niewymuszenie pięknie gra na emocjach. Wbiło mi się to prosto w serce. Obsada na czele z nadspodziewanie wiarygodną Emilią Jones i bezbłędnym Kotsurem daje koncert świetnego aktorstwa.
-
Film pełen ciepła, pozostawiający widza z nową perspektywą. Ta prezentowana przez twórców przedstawia problem niepełnosprawności w sposób ludzki i szczery, bez zbędnej tokenizacji. Problem braku zrozumienia rodziców dla pasji Ruby, tak oczywisty, a zarazem wydający się nie do przeskoczenia, skłania widzów do myślenia. Pomimo tego, że rodzina bohaterki jest nienormatywna nie tylko przez swoją głuchotę, to film daje nam stworzyć własne zdanie, zamiast narzucania jednej, prawdziwej interpretacji.
-
Tak, to bardzo prosty, pełen schematów i typowo hollywoodzki crowd-pleaser, który nie wybiłby się ponad przeciętność, gdyby nie obsada, która niesie cały film na swych barkach, a autentyczność i chemia między nimi powoduje, że cieplutko robi się na sercu. To koniec końców miły, przyjemny i pomimo tych schematów całkiem nieźle napisany oraz poprowadzony film, który można każdemu polecić na niedzielny wieczór - ni mniej, ni więcej.
-
Tani Hallmark złączony z Disney Channel. Zaprogramowana przez algorytmy teen drama (mamy wszystko: nieśmiałą dziewczynę z talentem, złe dziewuchy z "elity", aspirującego nauczyciela, chłopaka, który da ciała, ale ostatecznie będzie git, życiowy wybór między rodziną a spełnianiem się, końcowy pościg). Do tego jako film o problemach niesłyszących jest banalny przy Sound of Metal. Plus kolejny dowód na komercjalizację festiwalu Sundance. Jedynie Troy Kotsur się broni dobrym aktorstwem. Żenada.
-
kameralny, rodzinny film, któremu Oscar bardziej zaszkodzi niż pomoże, bo po prostu nic nadzwyczajnego w historii kina, ale też bez większego bólu się ogląda (aczkolwiek wysiłkiem jest zalogowanie się do tego całego Apple) - głównie ze względu na pogodne piosenki i poprawną realizację dźwięku, recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/coda-g%C5%82uchoniemi-ocena-5-10