Po nieudanym przemycie narkotyków były bokser trafia do więzienia.
- Aktorzy: Vince Vaughn, Jennifer Carpenter, Don Johnson, Udo Kier, Marc Blucas i 15 więcej
- Reżyser: S. Craig Zahler
- Scenarzysta: S. Craig Zahler
- Premiera DVD: 1 lutego 2018
- Premiera światowa: 2 września 2017
- Ostatnia aktywność: 21 czerwca 2024
- Dodany: 15 października 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
WięcejDla miłośników wszelkiej ślamazarnej pasji artystycznej oraz kina klasy B film wywindować może nawet do miana arcydzieła i produkcji kultowej. Dla mniej entuzjastycznych i bardziej wstrzemięźliwych w pochwałach widzów, takich jak ja, będzie to po prostu przyjemna i ciekawa rozrywka.
-
Więcej
Ma wszelkie predyspozycje, aby stać się tytułem kultowym. To kino exploitation w stanie czystym.
-
Więcej
Bardzo oszczędny w zasadzie obraz, będący jednak wyjątkowym głosem we współczesnym kinie.
-
Więcej
Brawl in Cell Block 99 to podwójne filmowe zwycięstwo. Zahlera, który sprostał próbie drugiego filmu oraz Vince'a Vaughna, który pokazał fucka wszystkim hejterom, widzącym go tylko i wyłącznie w rolach przygłupich gości w durnych komediach.
-
Więcej
Nie nazwałbym przy tym tego pulpowego majstersztyku kinem akcji sensu stricte.
-
Więcej
Ascetyczna, surowa forma, niespieszne tempo pozwalają wybrzmieć wizji Zahlera z pełną mocą i pozostawiają widza w niemym osłupieniu, ze ściśniętym gardłem i dreszczem przemykającym po plecach.
-
Więcej
Niewątpliwym atutem tej produkcji jest aktorstwo Vinca Vaughna. Wszystkim przyzwyczajonym do jego komediowego emploi, radzę jednak na samym początku zmienić optykę.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Jeden z tych filmów, których seansu nie da się w żaden sposób zaliczyć do rzeczy przyjemnych, a mimo nadal ogląda się go jak w jakimś transie - angażujące, przerysowane i zapraszające widza na wyprawę do prawdziwego piekła kino exploitation, w którym nic nie jest takie, jakie się z początku wydaje, z fenomenalnym Vince'em Vaughnem w roli głównej. Miażdży czerep.
-
Szokująca przemoc i genialny Vaughn. Momentami ściska za gardło.
-
Zahler zaczyna podbijać światowe kino. Mnie jeszcze nie podbił, ale jego zamiłowanie do kina eksploatacji może przynieść kiedyś rewelacyjny film - mam nadzieję.
-
Kiczowaty i brutalny do poziomu jakiego dawno nie widziałem ( końcówka), lekka rozrywka to nie jest, mimo wszystko niesie silny ładunek emocjonalny. Ciężko jednoznacznie ocenić, momentami nużący.
-
Główny bohater przypomina mi brutalnego Kratosa który niepowstrzymanie przemierza kolejne cele, które prowadzą go ze świata realizmu w otchłań kiczu rodem od Rodrigueza. Trzeba zobaczyć!
-
-
Zahler ma warsztat, Zahler ma styl, Zahler ma uderzenie. Konsekwentnie buduje i spektakularnie burzy. Łamie schematy oraz karki. Tworzy wspaniałe filmy.
-
