Pomimo że ZSRR zniknął z map 30 lat temu, Aleksiej z Górnego Karabachu, Timur z Ukrainy oraz Aleksander z Gruzji wciąż żyją w niepewności, każdego dnia stawiając czoła tytułowym "cieniom imperium". Opowieści bohaterów pokazują skomplikowaną historię państw postsowieckich oraz ich mieszkańców.
- Reżyser: Karol Starnawski
- Scenarzyści: Dawid Wildstein, Tomasz Grzywaczewski
- Premiera kinowa: 26 lipca 2019
- Premiera światowa: 26 lipca 2019
- Dodany: 2 lipca 2019
-
Witalij Mański pokazał w "Świadkach Putina" bardziej zniuansowane spojrzenie na współczesną sytuację w Rosji. Ale Karol Starnawski ma w "Cieniach imperium" bohaterów, których losy daleko wykraczają poza polityczne spory.
-
Ani ziębi, ani parzy. Dramaty pozbawione historyczno-politycznego tła nie wydają się szczególnie dramatyczne, a banałowi życia nie zostaje nadane tu żadne dodatkowe znaczenie, które wychodziłoby poza wyświechtane bon moty typu: "życie jest ciężkie" i "los pisze najdziwniejsze scenariusze".
-
Spokojny i intymny portret ludzi uwikłanych w konflikty zbrojne spowodowane mocarstwową polityką Rosji. Kamera towarzyszy bohaterom w codziennych czynnościach w trakcie momentów pozornego spokoju.
-
Po seansie pozostaje więc tylko pokiwać ze zrozumieniem głową i bardzo szybko znów o wszystkim zapomnieć.
-
Poruszający dokument, którego tytuł bardzo dobrze oddaje treść.
-
Sprawnie zrealizowany, brawurowo sfotografowany, przedstawiający losy niezwykle ciekawych postaci, staje się antywojennym cichym manifestem wolnym od dosłownej krzykliwości.