Mała biedronka zostaje uwięziona w tekturowym pudle i wysłana na Karaiby. Jej tata wyrusza na Gwadelupę, aby ją uratować.
- Reżyserzy: Hélène Giraud, Thomas Szabo
- Scenarzyści: Hélène Giraud, Thomas Szabo
- Premiera kinowa: 8 marca 2019
- Premiera światowa: 9 września 2018
- Dodany: 18 lutego 2019
-
Robaczki z zaginionej dżungli powinny przypaść do gustu rodzicom i ich pociechom. Ci pierwsi mogą kibicować tacie biedronce, a młodsi z pewnością dadzą się ponieść emocjonującej wyprawie przyprawionej sporą dawką humoru. Akcja bez zbędnych słów również może być atrakcyjna.
-
Obraz co prawda nie wnosi już nic nowego. Powtarza rozwiązania z "Robaczków z Zaginionej Doliny", a także ich wady. Chociażby akcja przebiega epizodycznie i brakuje jej dramaturgicznej zwartości. Seans powinien jednak sprawić najmłodszym sporo zabawy. Dorośli natomiast mogą się co prawda zdrzemnąć od czasu do czasu, ale przynajmniej żadne bombastyczne efekty dźwiękowe im tej drzemki nie zakłócą.
-
Jeśli Wasze pociechy zdołają skupić swoją uwagę na przygodach sympatycznych biedronek, mrówek i gąsienic, sami będziecie mogli przymknąć oczy i wpaść w objęcia Morfeusza. Dla zmęczonych dorosłych film Giraud i Szabo może być naprawdę znakomitą dobranocką, a prawdopodobieństwo, że dzieciaki wyjdą z kina z miłymi wspomnieniami, jest bardzo wysokie.
-
Jest w tym wszystkim dużo radości i zabawnych sytuacji - kinoterapia jak się patrzy.
-
Świetnie się bawiłem na tym filmie. Wreszcie zobaczyłem animację, która wygląda inaczej niż seryjnie produkowane "komputeraki", a jednocześnie jest emocjonująca i zabawna.
-
Dla młodszych dzieci, ale rodzice nie powinni się męczyć.