Pilna uczennica i oddana córka Tessa Young zaczyna pierwszy rok college'u z wielkimi ambicjami. Doskonale wie, co chce osiągnąć, jaką drogą ma podążać i kim powinna się stać. To uporządkowane życie rozpadnie się jak domek z kart w chwili, gdy Tessa spotka tajemniczego Hardina Scotta. W jego spojrzeniu kryje się mrok, jego ciało pokrywają tatuaże, a jego zachowanie pełne jest buntu.
- Aktorzy: Josephine Langford, Hero Fiennes-Tiffin, Khadijha Red Thunder, Dylan Arnold, Shane Paul McGhie i 15 więcej
- Reżyser: Jenny Gage
- Scenarzyści: Susan McMartin, Tom Betterton
- Premiera kinowa: 12 kwietnia 2019
- Premiera DVD: 14 sierpnia 2019
- Premiera światowa: 11 kwietnia 2019
- Ostatnia aktywność: 31 maja
- Dodany: 29 listopada 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Odważny, acz niespełniony skok na kasę, nęcący widza nośnymi hasłami, ale niemający zbyt wiele do zaoferowania.
-
26 maja 2019
- 1
- Skomentuj
-
-
Film, dla mnie, ma więcej wad niż zalet. Ale zdaję sobie sprawę, że nie jestem odbiorcą, w którego celowano. Nawet mimo tego, nie wynudziłam się jakoś bardzo. Ot, niewymagająca myślenia produkcja, która szybko wyleciała mi z głowy.
-
Choć "After", zarówno w wersji książkowej, jak i filmowej, jest dziełem ciężko strawnym, trudno nie zauważyć w nim miłości do... literatury. Być może ktoś zainteresuje się powieściami, o których dyskutują bohaterowie, i sięgnie po prozę Jane Austen lub "Wielkiego Gatsby'ego". Wprawdzie trudno przewidzieć, czy zderzenie z tak ambitną literaturą nie skończy się szokiem, ale za tę promocję czytelnictwa przyznaję drugą gwiazdkę.
-
Myślę i myślę, czy w tym dziele filmopodobnym kryje się jakakolwiek prawdziwa zaleta. I znalazłem! Bohaterowie czytają sporo książek, heros nawet z namiętnością uwielbia je cytować. Może ktoś oglądnie ten film, podpatrzy zachowanie bohaterów i sięgnie po wartościowe dzieła literatury, a nie po wypociny jednej z "Directioners", która marzyła o swoim pierwszym razie z Harrym Stylesem.
-
Niestety After to film, który ma więcej wad niż zalet, a wielbiciele książkowej historii będą mocno rozczarowani.
-
Seans "Aftera" minął mi wyjątkowo bezboleśnie, choć film upstrzony jest poważnymi wadami po sam czubek głowy. Po tym, kiedy pojawiły się napisy końcowe, a ludzie, którzy wypełnili największą salę w kinie praktycznie w całości, zaczęli szemrać do znajomych, że "szału nie było", mnie pozostało jedynie mocne przeciągnięcie się, głębokie ziewnięcie, zebranie swoich betów i ruszenie do wyjścia ewakuacyjnego. Jak po maśle, bez grymasu na twarzy.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Po pierwsze ja nie wiem jak mam skomentować film.Jest w Nim tyle odpychających rzeczy,jest tak nieudolnie pokraczny,mało ciekawy i wybitnie nie angażujący widza. Po drugie jestem przerażony taką soft wersją Greya - przekoloryzowana historia, w sumie wielokrotnie już opowiedziana. Fabularnie to tu nic się nie dzieje, dłuży się jak flaki z olejem a emocji tu jak na grzybobraniu. Jedynie aktorka grająca Tessę posiada w sobie coś ciekawego. I to coś ma jeszcze 4 części. Jestem tym faktem przerażony.
-
Z całym szacunkiem dla Langford każda gimnazjalistka na sali kinowej miała więcej sex-appealu. Scenariusz i dialogi to droga przez mękę. Ujęcia jednak ładne, nawet scen erotycznych. Zwolennicy mocniejszych doznań wizualnych muszą zadowolić się współlokatorką, gdzie oczywiście niepotrzebnie uwypuklono wątek lesbijski. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2019/04/18/After-%E2%80%93-lepszy-by%C5%82by-poprawny-politycznie-tytu%C5%82-%E2%80%9EPO%E2%80%9D-ocena-410
-
Ten film działa na dziwnym schemacie, gdyż w momencie kiedy jest garstka romansu następuje pompatyczny dramat, który wybrzmiewa bez jakiegokolwiek sensu. Nie wspominając jak bardzo źle zagrany jest ten film, a poza głównymi bohaterami o których nie wiemy nic, nie ma nikogo. Reszta to tylko niepotrzebni statyści, którzy szukają drogi do domu i przypadkiem znaleźli się na planie.
-