Serial bez skrupułów ukazuje współczesne miejsce pracy okiem ludzi, którzy każdego ranka pomagają Ameryce się obudzić. Zobacz telewizję śniadaniową od kuchni.
- Aktorzy: Jennifer Aniston, Reese Witherspoon, Steve Carell, Billy Crudup, Nestor Carbonell i 15 więcej
- Reżyserzy: Mimi Leder, David Frankel, Lynn Shelton, Roxann Dawson, Tucker Gates i 9 więcej
- Scenarzyści: Kerry Ehrin, Jay Carson, Erica Lipez, Adam Milch, Torrey Speer i 15 więcej
- Premiera: 1 listopada 2019
- Ostatnia aktywność: 15 lutego
- Dodany: 9 lutego 2020
-
- Dawid Muszyński
-
S03
Zalicza solidny start z 3. sezonem pokazującym, że w tej produkcji jest jeszcze sporo energii. Jestem ciekaw, jakie jeszcze niespodzianki czekają na widzów, ponieważ liczba twistów upchniętych w zaledwie dwa pierwsze odcinki jest naprawdę zadziwiająca i podsyca apetyt na następne.
-
Tymczasem wycofanie z pierwszego planu dotychczasowych solistek i położenie akcentu na - o wiele bardziej fascynującą - wielogłosową grę zespołową to świetne posunięcie. A zarazem najlepszy dowód, że The Morning Show po raz kolejny unika pułapki tokenizmu, znacznie niebezpieczniejszego dla współczesnej kultury niż koszmar prawicy zwany "ideologią woke".
-
- Konrad Kozłowski
-
S03
Przyciągnie fanów serialu, którzy będą ciekawi dalszych losów swoich ulubieńców i nikogo więcej, bo typu produkcja musi być po prostu bardziej na bieżąco. Spóźniony 2. sezon, traktujący w dużym stopniu o pandemii, o której mało kto chciał już słyszeć, pokazał, że serial ma problem ze znalezieniem własnego rytmu i ścieżki bez wątku Mitcha w centrum uwagi, a nowe postacie i wątki chyba w ogóle nie są w stanie uzupełnić tej luki.
-
Serial, będący odpowiedzią na aferę Harveya Weinsteina oraz ruch #MeToo, a przy okazji sięgający po inne skandale, które wstrząsnęły mediami w Stanach Zjednoczonych, jest tyleż fascynujący, co nierówny.
-
Gdyby nie ten aspekt produkcji, to "The Morning Show" otarłby się o jedną z lepiej wyglądających produkcji tej jesieni, bo nakręcenie serialu o zapleczu telewizji wcale nie jest takie łatwe, by pokazać to wiarygodnie. Tym razem oprócz strony wizualnej i dźwiękowej udała się także historia, dlatego z większym optymizmem patrzymy na nadchodzące nowe odcinki.