-
Scenarzyści "The I-Land" nie dali ani jednego powodu, by na ten tytuł spojrzeć odrobinę przychylniejszym okiem.
-
Bohaterowie są sztuczni, tajemnica słaba, a brak profesjonalizmu kłuje w oczy w każdym odcinku. Czuć, że serial został wykonany na szybko, bez konkretnego planu, aby tylko uzupełnić ramówkę wielkiej platformy streamingowej. I dzięki temu przyznaje order dla "najgorszego serialu Netflixa". Trzymać się z daleka.
-
W obecnej formie "The I-Land" jest niczym środkowy palec wymierzony w inteligencję, wrażliwość i zmysły widza.
-
Widać zastosowany został bardzo duży kompromis i wyszło średnio. Nie mogę dać wiary, że scenarzysta, pisząc nie chciał opowiedzieć całej historii.
-
5.53 stycznia 2022
-
-
- Marcin Tomasz
-
S01
Netflix ma w swoim katalogu masę gniotów, jednak pod względem niekompetencji I-Land bije je na głowę.
-
19 marca
-
Jeśli chcecie się sponiewierać to droga wolna. Jednak trochę szkoda na to czasu.