-
Więcej
To obraz tak niespójny i nonsensowny, że trudno uwierzyć, iż wyświetlono go na festiwalu filmowym w Wenecji w 1988 roku.
-
Więcej
Wyjątkowo brzydki film pełen obrazów niezwykłego piękna.
-
Więcej
Stylowy, tajemniczy i intrygujący, z wyraźnym drugim dnem i wszelkimi zadatkami na obiekt kultu.
-
Więcej
Mężczyźni w filmie Larraza pełnią funkcję przekąsek i rekwizytów w erotyczno-zabójczych igraszkach Miriam i Fran. Transgresyjny charakter Vampyres umknął krytykom i cenzorom, którzy zmasakrowali film jako soft porno pozujące na horror. Można ich zrozumieć: tyle golizny na ekranie zmyliłoby nawet papieża.
-
Więcej
To wszystko sprawia, że dziś nie sposób już przecenić przemożnego wpływu, jaki M - Morderca wywarł na światowe kino.
-
Więcej
Muzyka wszechświata, czyli science fiction od brata Denisa Villeneuve'a.
-
Więcej
Zaginiony klejnot brytyjskiego horroru.
-
Więcej
Przy odrobinie dobrej woli Enys Men stanowi zarówno ucztę dla zmysłów, jak i przyczynek do refleksji nad samotnością, smutkiem i stratą. Takie wątki, chociaż subtelnie wyłożone, też znalazły się w niepokojącym i zarazem nastrojowym obrazie Jenkina, co poszerza chmurę tagów o kino psychologiczne. Jedno jest pewne: ten ekspresjonistyczny poemat filmowy to jedno z najlepszych i najbardziej oryginalnych dzieł, jakie wydało na świat brytyjskie kino.
-
Więcej
Portret złotego wieku branży rozrywkowej, gdy - odwrotnie niż obecnie - muzyka i jej wizualna reprezentacja były sztuką, a nie towarem.
-
Więcej
To film bez wątpienia ambitny i interesujący, lecz niespecjalnie wnikliwy.
-
Więcej
Z technicznego punktu widzenia Burza mózgów jest więc obrazem interesującym, lecz zaskakująco chłodnym na płaszczyźnie emocjonalnej. Być może wynika to z faktu, że film rozpada się na trzy niezbyt pasujące do siebie gatunki: science fiction, melodramat oraz dziwna mieszanina sensacji i metafizyki.
-
Więcej
Rozpoczyna się niczym rasowy kryminał, by zmienić się w metaforyczną, niemal metafizyczną przypowieść o życiu i śmierci.
-
Więcej
Epickie dzieło z brawurową rolą Michaela Caine'a do dziś stanowi żelazną pozycję telewizyjnej ramówki w Wielkiej Brytanii - dla tamtejszych widzów Zulu jest jak Potop dla Polaków.
-
Więcej
Wspaniale sfotografowane w czerni i bieli, pomysłowo zmontowane Sportowe życie jest obrazem na tyle wielowarstwowym, że podatnym na rozmaite interpretacje.
-
-
Więcej
Kiedy już potraktuje się film Clarka jako fantazję, można cieszyć się jego niewątpliwymi zaletami: wciągającą i angażującą fabułą, zaskakującym finałem, gęstą atmosferą tajemnicy, skrupulatnie oddanymi realiami XIX-wiecznego Londynu oraz kapitalnym aktorstwem Christophera Plummera, Jamesa Masona, Davida Hemmingsa, Donalda Sutherlanda i Johna Gielguda.
-
Więcej
Dziwaczne połączenie science fiction i art house'u w reżyserii Slavy Tsukermana z 1982 roku.
-
Więcej
Arcydzieło kina science fiction.
-
Więcej
Wybitny dramat wojenny Vladimíra Michálka z 1998 roku.
-
Więcej
Argento najwyraźniej pozazdrościł sukcesu twórcom Piątku trzynastego, Halloween, Koszmaru z ulicy Wiązów i innych niskobudżetowych produkcji. Doszło zatem do sytuacji, gdy mistrz kopiuje naśladowców, co zawsze jest widokiem przykrym i żenującym. Na domiar złego reżyser uległ ówczesnej modzie i w sekwencjach największego napięcia jako podkład dźwiękowy wykorzystał kiczowaty heavy metal.
-
-
Więcej
Zdumiewający jest również sposób, w jaki zrealizowano Ikarię XB-1. Mimo ograniczonego budżetu i niedoskonałości praktycznych efektów specjalnych czechosłowacka produkcja wygląda nie gorzej niż niejeden amerykański film z tego samego okresu - a przecież filmowcy po tej stronie Żelaznej Kurtyny dysponowali znacznie skromniejszymi środkami.
-
Więcej
Nostalgiczny hołd dla kina z dawno minionych czasów.
-
-
Więcej
To zresztą nie przypadek, że nowy Hellraiser nie jest wyświetlany w kinach, lecz dystrybuowany na platformie streamingowej - streaming, ze swoją męczącą nadprodukcją lichej jakości, jest dziś odpowiednikiem rynku wideo, a katastrofalny film Brucknera to kolejny dowód na potwierdzenie tej tezy.
-
Więcej
Siła filmu Györgyego Pálfiego polega między innymi na możliwości zastosowania wielu rozmaitych, zazębiających się kluczy interpretacyjnych. Można jednak żywić uzasadnione obawy, że większość znaczeń, jakimi wypełniona jest Taxidermia, umknie wielu widzom - szczególnie tym młodszym, wychowanym na powierzchownym kinie hollywoodzkim.
-
Więcej
Wielki-mały film sprzed dwudziestu pięciu lat.
-
Więcej
Nie każdy aspirujący youtuber sięga po pistolet, żeby zostać viralową sensacją, ale wspomnianych wcześniej przykładów prawdziwych zbrodniarzy jest aż nadto, żeby uznać obraz Kotlyarenki za wydumaną fantazję. To raczej zjadliwy głos w dyskusji o zagrożeniach zdigitalizowanego świata. Ale zarazem można z niego wyczytać prostszą przestrogę: trzymać się z daleka od samochodów Ubera i od Übermenschów.
-
Więcej
Kiedy rozum śpi, budzą się nie tylko demony, ale i takie arthouse'owe katastrofy jak ten film.
-
Więcej
Spóźniony o kilka lat, może nawet o całą dekadę.
-
Więcej
Kłopot w tym, że akcenty w obrazie Jóhannssona są nierówno rozłożone - "Lamb" jest niewystarczająco straszny jak na film grozy, zbyt powierzchowny jak na psychodramę i zupełnie nieprzekonujący jako przestroga. Bliżej mu do persyflażu ludowego podania, banalnej anegdoty pozorującej głębię, jarmarcznej rozrywki w rodzaju niegdysiejszych pokazów dziwolągów w objazdowych cyrkach.
-
Więcej
Bizantyjska forma przerosła spłyconą treść, sprowadzając całość do poziomu sterylnego spektaklu. Wysmakowane od strony wizualnej dzieło Villeneuve'a momentami ogląda się z zapartym tchem, lecz wrażeniom estetycznym nie towarzyszą żadne głębsze przemyślenia, które ten sprawny i doświadczony reżyser potrafi przecież prowokować.