-
Od zawsze kibicuje wszelkim próbom robienia kina gatunkowego w Polsce i trzymam kciuki za wszystkich twórców, którzy podejmują się tego niełatwego zadania. Dlatego żałuję, że nie mogę wystawić Krakowskim potworom lepszej oceny...
-
Oczywiście Wiedźmin Netflixa nie jest dziełem wybitnym i nawet nie próbuje taki być. To coraz lepiej realizowana, sprawna, rozrywkowa produkcja z ambicjami. Dla mnie to wystarczająco dużo, by czekać na trzeci sezon.
-
Jeśli podejdziemy do produkcji Playera bez większych oczekiwań i właśnie z nastawieniem na nieskomplikowaną i pozbawioną ambicji rozrywkę, to Skazana może nam ją zapewnić. Ja jednak mam nieodparte wrażenie, że gdzieś w jednej z serialowych cel uwięziony był dużo lepszy serial. Szkoda, że twórcy nie zdecydowali się wypuścić go na wolność.
-
Wciągająca i trzymająca w napięciu historia kryminalna z ambicjami. Choć twórcy nie wystrzegli się pewnych potknięć, a snuta przez nich opowieść w dużej mierze składa się z dobrze znanych wszystkim schematów, to warto dać tej produkcji szansę. Pod maską kolejnej sztampowej opowieści kryminalnej Black Space to intrygująca i mroczna filmowa opowieść o niezaleczonych ranach.
-
Odkładając na bok wszelkie rozważania socjologiczne warto podkreślić, że Alice in Borderland to solidna filmowa rozrywka. Sceny akcji są bardzo sprawnie nakręcone, postacie różnią się od siebie i są starannie napisane i wykreowane, a filmowe zagadki niekiedy bardzo pomysłowe. Co ważne, serial wciąga - obchodzi nas los bohaterów, kibicujemy im i trzymamy za nich kciuki.
-
To serial mroczny, wypełniony dusznym i klaustrofobicznym klimatem, a przy tym bardzo intensywny i wciągający.
-
Wciągające kino rozrywkowe, w którym udało się poruszyć kilka ważnych współczesnych tematów.
-
Okazał się produkcją niespełnionych obietnic i niewykorzystanego potencjału.
-
To serial kręcony z miłości do kina, który bardzo łatwo pokochać.
-
To, bez wątpienia, ciekawy przykład, jak kino europejskie próbuje powielać, ale też na swój sposób interpretować, kino amerykańskie.
-
Dzieło, które chyba najbardziej oddaje sobą znaczenie definicji sformułowania "guilty pleasure".