-
Więcej
Paradoksalnie jednak - choć nie przepadam za serialami pomyślanymi jako zamknięte historie uspójnione głównym bohaterem lub wspólnym mianownikiem fabularnym - w największym stopniu zachwycił mnie niemal proceduralny rys poszczególnych odcinków. Prawie każdy z nich to pełne reżyserskiej dezynwoltury małe arcydzieło średniego metrażu, które najlepiej smakuje w niedużych dawkach, optymalnie, jako cotygodniowy rarytas.
-
Więcej
Realizacyjna pokora przekuta w maestrię podoba mi się w serialu Tarabury i Lewandowskiej najbardziej. Złote, a skromne.
-
-
Więcej
Serial ten jest niczym marvelowski karnawał, podczas którego wszystkie chwyty są dozwolone, nawet jeśli ostatecznie formalny i fabularny status quo musi zostać przywrócony.
-
Więcej
Mrs. America, odmalowując pieczołowicie realia lat 70., wyjaśnia przyczyny wciąż utrzymujących się rozbieżności wśród poglądów kobiet na zakres swoich swobód. Jest to niezwykle interesujące również dziś, gdy wiele rządów zaostrza polityczny kurs w prawo - nierzadko też z przyzwoleniem kobiet, budzącym zdumienie strony liberalnej.
-