Connor MacLeod, szkocki góral żyjący w XVI wieku, dowiaduje się, że jest nieśmiertelny.
- Aktorzy: Christopher Lambert, Roxanne Hart, Clancy Brown, Sean Connery, Beatie Edney i 15 więcej
- Reżyser: Russell Mulcahy
- Scenarzyści: Larry Ferguson, Gregory Widen, Peter Bellwood
- Premiera kinowa: 31 grudnia 1986
- Premiera światowa: 7 marca 1986
- Ostatnia aktywność: 21 listopada 2023
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Fabularnie jest ponadczasowy - to epickie fantasy z pamiętnymi bohaterami, okraszone piękną muzyką i unikalnym klimatem. Technicznie natomiast jest przestarzały i kiczowaty, a tym samym wymaga od widza pewnego przymrużenia oka.
-
W ogólnym rozrachunku film wypada naprawdę dobrze. Warto przypomnieć sobie "Nieśmiertelnego" nie tylko ze względu na bardzo dobrą grę aktorską, ale również na głębię postaci i ich historii.
-
Wciąż ogląda się z uznaniem w czasach, kiedy teledyskowy montaż, muzyka Queena w tle, pojedynki na miecze oraz archaiczne efekty specjalne nie robią na widzu takiego wrażenia.
-
Reżyser prowadzi swoją historię bardzo pewnie oraz - co jest dużą zaletą - wygląda to świetnie. Wiele scen jest kręconych pod specyficznymi kątami, sceny akcji są ekscytujące oraz fantastyczną choreografię. A wszystko jest widoczne oraz klarowne, bez zbędnego efekciarstwa czy szybkiego montażu. To wszystko jeszcze podkręca fenomenalna muzyka Michaela Kamena oraz piosenki grupy Queen.
-
"Może być tylko jeden" to dziś jeden z najsłynniejszych cytatów filmowych w historii kina. Kiepskie sequele "Nieśmiertelnego" pokazują, że slogan z plakatu okazał się prawdziwszy, niż mogło się wydawać.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Chociaż nieśmiertelny wcale nie jest nieśmiertelny gdyż można go zabić przez ścięcie Goral(właściwy tytuł filmu)pozostaje nawet ponad czasem porywająca opowieścią
o walce dobra ze złem .
Choc w gruncie rzeczy to dziwna mieszanka
kina noir ,baśni i filmu przygodowego
trudno nie dac sie porwać tej podróży i nie
ulec magii tej historii dzięki charyzmie i chmurnemu spojrzeniu Ch.Lamberta efektownie zainscenizowanym scenom pojedynków a przede wszystkim ponad czasowej muzyce Queen