
Psychopatyczna morderczyni o wyglądzie dziecka podszywa się pod zaginioną dziewczynkę.
- Aktorzy: Isabelle Fuhrman, Julia Stiles, Hiro Kanagawa, Matthew Finlan, Stephanie Sy i 15 więcej
- Reżyser: William Brent Bell
- Scenarzysta: David Coggeshall
- Premiera kinowa: 23 września 2022
- Premiera światowa: 4 czerwca 2022
- Ostatnia aktywność: 10 lutego
- Dodany: 2 sierpnia 2022
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Doceniam narracyjną przewrotkę i kilka świetnych momentów, ale pozostaję trochę obok tego filmu. Rozumiem, że są widzowie, którzy będą doskonale się na nim bawić i odnajdą się w konwencji. Mnie, choć na ogół lubię takie kino, się to po prostu nie udało.
-
Z horroru, który wydawał się niemożliwy do kontynuowania powstał sequel, który wydaje się jedynym możliwym do zrealizowania. Aura grozy prysnęła, zastąpiła ją tak cienka warstwa ironii, że nie każdy ją dostrzeże, a w centrum wydarzeń ponownie leży potężny zwrot akcji. "Sierota. Narodziny zła" to pozycja czysto rozrywkowa, ale z rodzaju tych, których nie można przegadać ze znajomymi nad paczką czipsów, bo wystarczy chwila nieuwagi, by wypaść z kolejnego niespodziewanego zakrętu fabularnego.
-
Nic nowego, nic odkrywczego. Lekki thriller, może dla fanów Sieroty?
-
Jedna z największych niespodzianek tego roku.
-
Za wyjątkiem specyficznego nastawienia Gunnara i Trici w stosunku do córki czy siostry, za którą mieliby uważać Lenę/Esther, film nie jest specjalnie zaskakujący. Od początku do końca wszystko zmierza w ustalonym kierunku - kolejni bohaterowie giną jeden po drugim, brak specjalnie ciekawych zwrotów akcji czy oryginalniejszych scen śmierci postaci.
-
Może być największym horrorowym zaskoczeniem tego roku.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Przyznam szczerze,że robienie prequela z aktorką która 13 lat temu była dziewczynką mocno mnie zastanawiało. Owszem sama bohaterka jest też dorosłą kobietą z genetycznymi defektami, ale tu mi momentami mocno zgrzytało, zwłaszcza dalsze plany na których była podstawiana mała dziewczynka. Plot twist dawał nadzieję na coś dobrego, ale twórcy chyba nie wiedzieli co z tym filmem zrobić. Za dużo tu bałaganu, błędów i słabej jakości tekstu. Nie było to tragiczne, ale nic specjalnego.