Kronika zbrodni Teda Bundy'ego z perspektywy jego długoletniej dziewczyny Liz Kendall, która nie wierzyła w prawdę o nim.
- Aktorzy: Zac Efron, Lily Collins, Kaya Scodelario, Jim Parsons, John Malkovich i 15 więcej
- Reżyser: Joe Berlinger
- Scenarzysta: Michael Werwie
- Premiera kinowa: 10 maja 2019
- Premiera DVD: 19 września 2019
- Premiera światowa: 26 stycznia 2019
- Ostatnia aktywność: 4 marca
- Dodany: 15 marca 2019
-
Sama historia to kopalnia-tak myślę-przerażającej historii,którą można przełożyć na język filmu w bardzo nieoczywisty sposób, niestety twórcy filmu o jakże intrygującym tytule postanowili podejść do postaci Bundy'ego dość zachowawczo/bezpiecznie.Nieźle sklecony scenariusz,Efron sprawdza się w roli seryjnego mordercy-jednak całość momentami się wlecze.Widać,że historię dość mocno okrojono a montaż przy tym wszystkim jest na jakże szkolnym poziomie.Nie jest to zły film,ale taki ok,bez fajerwerków
-
Prawie dokumentalnie. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2019/05/21/Podły-okrutny-zły-–-Ted-Bundy-ocena-710
-
Od takich filmów należy oczekiwać, że chociaż spróbują odpowiedzieć na pytanie "dlaczego?". Pytanie, które wcześniej stawiają. W warstwie psychologicznej brakuje wnikliwości, w oczach Efrona brakuje obłędu. Przejście z komedii romantycznej do dramatu sądowego nie jest też zbyt satysfakcjonujące. Mimo wszystko widz nie jest znużony, bo historia go wciąga i chyba właśnie ta dokumentalna forma wychodzi dziełku Berlingera najbardziej na plus.
-
Oceniam tylko sztukę filmową. Dyskusyjne jest robienie z mordercy bohatera, ile osób zna historię a ilu będzie kibicami jego poczynań? Świetna gra Efrona.
-
74 maja 2019
- 1
- Skomentuj
-
-
Mimo że większość filmu dzieje się na rozprawach w sądzie film ma niesamowite tępo i w żadnym momencie nie traci polotu. Chyba to zasługa Zaca Efrona grającego głównego bohatera który jest tak charyzmatyczny i bezpretensjonalny że czapki z głów. Do tego mamy sporo zabawnych dialogów i kilka naprawdę wzruszających scen. Naprawdę solidne kino! 8/10
-
Dzięki temu filmowi zacząłem interesować się postacią Teda. Innymi słowy ten film wciągnął mnie w intrygującą historię, na pierwszy rzut oka niewinnego, seryjnego mordercy jakim był Bundy. Moim zdaniem film genialne pokazuje nam jego historię z perspektywy niewinnego człowieka. Film bardziej skupiał się na aspektach społecznych z jakimi stykał się bohater, a nie na jego czynach jakich dokonał. Pozwala nam na ślepe zaufanie komuś kto dopuścił się okrutnych czynów za maską uroczego i niewinnego.