Afroamerykanin należący do klasy robotniczej stara się utrzymać rodzinę i pokonać uprzedzenia rasowe.
- Aktorzy: Denzel Washington, Viola Davis, Stephen Henderson, Jovan Adepo, Russell Hornsby i 15 więcej
- Reżyser: Denzel Washington
- Scenarzysta: August Wilson
- Premiera światowa: 16 grudnia 2016
- Dodany: 29 sierpnia 2017
-
Jeden z tych filmów, coraz rzadszych we współczesnym amerykańskim kinie, w których widz nie tylko nie dostaje żadnych gotowych odpowiedzi, lecz wręcz zostaje przymuszony przez reżysera i aktorów do oceniania bohaterów przez pryzmat własnych emocji, odczuć i przeszłości.
-
Jest idealną inspiracją dla wspaniałych kreacji aktorskich. To właśnie aktorzy są największą siłą tej produkcji.
-
Przemawia do nas kolejnymi rolami, nie skandalami. Niewiele o nim wiadomo, poza tym że jest bezwzględnie znakomitym aktorem, i że po Sidneyu Poitier to właśnie on przejął pałeczkę lidera ciemnoskórych aktorów w Hollywood, a uczynił to na długo zanim autentyczna potrzeba zmian oraz polityczna poprawność sprawiły, że zmiana statusu Afroamerykanów w kinie hollywoodzkim stała się faktem.
-
Wielowymiarowa historia prostych ludzi ukształtowanych przez swoje czasy. Podszyta delikatną symboliką jest czymś więcej niż opowieścią o rodzinnych problemach. To też uniwersalna opowieść o niemożności wyrwania się z więzienia, które przez całe życie sami sobie budujemy.
-
W pełni zasługuje aby ten film obejrzeć. Mimo pewnych dłużyzn pozostaje w pamięci. Jednakże nie jest to na pewno pamięć długotrwała.
-
Autentycznie wzruszająca wielowymiarowa opowieść o rodzinie i miłości. Nie ma w niej wartkiej akcji ani spektakularnych scen. W zamian dostajemy ucztę aktorską na najwyższym poziomie.
-
Siłą filmu są bohaterowie, zwyczajni, borykający się ze zwyczajnymi problemami - brakiem pieniędzy, despotycznym ojcem, zdradami, toksyczną miłością, niemożnością wybicia się wyżej - ale bardzo prawdziwi i "soczyści".
-
Potrafi zaangażować, tylko że wymaga on maksimum skupienia. Wynagradza to jednak rewelacyjnym aktorstwem oraz bardzo poruszającą historią.
-
Podwójne chapeau bas dla Denzela Washingtona za wywołanie stanu niekończącego się niepokoju duszy.
-
Film, którego główną siłą i wartością jest aktorstwo.