-
Jest dla mnie zbyt ostateczna i spodziewana. Do filmu nie wrócę.
-
Tak powinna wyglądać większość filmów Netfliksa.
-
Bardzo przyzwoita robota z naprawdę dobrym aktorstwem oraz kilkoma elektryzującymi momentami. Są pewne drobne potknięcia, niemniej ogląda się to z dużym zainteresowaniem oraz napięciem, co jest sporą zaletą.
-
Nie sposób się na ten film złościć, gdy widzimy znakomitych aktorów, bardzo dobrze wcielających się w swoje role. Nie sposób złościć się, gdy w kolejnych scenach z głośników dochodzi znakomity soundtrack świeżo upieczonego laureata Oscara, Alexandra Desplata. Wszystko jednak rozbija się o brak określenia, czym właściwie Ostateczna operacja chce być.
-
Znajduje balans między fikcją a prawdą, tworząc poprawny i przyjemny film, który potrafi nie wymęczyć widza przez całe dwie godziny swojego trwania. Niestety do wybitności sporo brakuje, przez co po seansie została mi w głowie jedna myśl - dało się opowiedzieć tę historię lepiej, gdyż na to zasługiwała.
-
Solidne historyczne kino opowiadające w rzetelny i nienerwowy sposób o schwytaniu Adolfa Eichmanna.
-
Film zwyczajnie przeciętny. Można go obejrzeć w wolnej chwili, jednak nie spodziewajcie się fajerwerków ani nawet tego, że zagości w Waszej pamięci już po wyłączeniu odbiornika.