Histmag.org
Źródło-
Serial "Anna Boleyn" nie wnosi niczego nowego do postrzegania postaci. Feministyczna interpretacja tej postaci jest obecna w kulturze już od wielu lat. Jednocześnie jest to dobrze zrobiona produkcja.
-
Pomijając pewną fabularną tendencyjność, "The Spy" zachwyca niemal na każdym poziomie, to miniserial kompletny, który spełni oczekiwania nawet bardzo wymagającego widza.
-
Mimo pewnych historycznych niedociągnięć i nieścisłości, które mogą irytować wytrawnych badaczy czasów II wojny światowej, serial Ludzie i bogowie to produkcja zrealizowana na wysokim poziomie, którą ogląda się z dużym zainteresowaniem.
-
Jest oddechem od przyciężkawych seriali historycznych. Produkcję ogląda się z wielką przyjemnością, a wspaniała gra aktorska i zabawne, cięte dialogi "robią robotę". Do tego dochodzą piękne kostiumy i scenografia będące ucztą dla oczu.
-
Wbrew tej opinii, "Mrs. America" z pewnością jest dziełem godnym polecenia i wartym obejrzenia. Wciągająca, barwna i opowiedziana z różnych punktów widzenia historia przypadnie do gustu szerokiemu kręgowi odbiorców.
-
Czy serial jest kompletną klapą? Moim zdaniem nie. Warto go obejrzeć chociażby ze względu na jego długość - to zaledwie cztery odcinki, które pozwolą wyrobić sobie własną opinie. Dodatkowo można podziwiać kostiumy, scenografię oraz kadry - to, w czym produkcje HBO nie zawodzą.
-
Podczas gdy wszystkie z wątków zostały pozamykane, jako że twórcy zapowiedzieli nie kontynuować serialu, ten pozostawia pewien niedosyt. Owo niedociągnięcie rekompensuje jednak trafiona obsada, uniwersalny charakter serialu, a do tego przepiękne widoki malowniczego Avonlea - zdecydowanie nie trzeba być Anią, by stracić dla nich serce.
-
To przede wszystkim produkcja, która od pierwszych scen wbija fotel. Przez ekran telewizora czujemy emocje na własnej skórze - tak jak ludzie, których spotkała ta nieludzka tragedia.
-
Fantastyczne, pełne emocji dialogi oraz liczne intrygi i zwroty akcji sprawiają, że nawet oglądając pozornie nieistotną scenę napinamy mięśnie przeczuwając, że za chwilę wydarzy się coś ważnego.
-
Zachwyt nad rodziną królewską jest przemycony na tyle delikatnie i umiejętnie, że dopiero po pewnym czasie orientujemy się w intrydze, w której uczestniczymy. Wcześniej dajemy się w nią wciągnąć zachwyceni snutą opowieścią. A opowieść to zaiste wspaniała, mogąca wypełnić nie jeden dzień i wieczór.
-
Mimo pewnych, drobnych mankamentów serial jest wyjątkowy właściwie na każdej płaszczyźnie. Po raz pierwszy historię wojny mafii narkotykowych z kolumbijskim społeczeństwem zaprezentowano w sposób tak przekonujący i emocjonujący. To serial, który polecam wszystkim pełnoletnim miłośnikom mocnego kina.
-
Mnie osobiście to to swoiste dzieło nie przekonuje, bo najzwyczajniej nie ma czym. Szukając historycznej rozrywki wolę obejrzeć "Templariuszy", albo odświeżyć sobie stare sezony "Wikingów" i "Dynastii Tudorów".
-
Spod ręki Agnieszki Holland wyszedł więc produkt doskonały, być może nawet będący jej absolutnym dziełem życia. Temat został udźwignięty w tak niezwykły sposób, że trudno będzie powiedzieć o śmierci Palacha cokolwiek ciekawszego.
-
Jest on jedną z takich produkcji, która z założenia ma dać ogólny obraz życia i walki w okupowanej Warszawie oraz przede wszystkim zachęcić widza do dalszego, samodzielnego pogłębiania wiedzy na temat okupacji i działalności Polskiego Państwa Podziemnego. Z tej roli, według mnie, obraz m.in. Kwiecińskiego wywiązuje się solidnie, o czym świadczą liczne dyskusje na łamach wielu for internetowych